Rozwarstwiony świat futbolu, w którym wynik nie boli
Strasznie trudno zabrać się za ten mecz. Wiele spotkań widziałem, wiele opisywałem, ale teraz… No głupio się przyznać, ale czuję się trochę bezradny. Jak świat światem, a piłka piłką, tak 5:1 to pogrom. Wychowałem się na meczach, które jeśli kończyły się wynikiem 5:1, to wspominano to tygodniami. Jeśli ktoś kogoś pokonał 5:1, to mówiło się, że zmiażdżył, zniszczył, zmasakrował, rozdeptał, wytarł podłogę. Nie czarujmy się – przez całe dziesięciolecia […]
redakcja
• 2 min czytania
0