Mladenović przeszedł drogę od kozaka do średniaka
1, 5, 4, 3, 2. Nie, to nie są nasze propozycje do gry w Totolotka. To oceny meczowe Filipa Mladenovicia w tym sezonie Ekstraklasy. Jak widać, szału nie ma. Patrząc z perspektywy poprzednich rozgrywek, można wręcz pokusić się o tezę, że mamy do czynienia z jednym z największych indywidualnych zjazdów w całej lidze. A przecież wahadłowy Legii jeszcze w tym roku miewał momenty, po których podnosiliśmy szczęki z podłogi. Nie było wówczas żadnym nadużyciem stwierdzenie, że to najlepszy […]
Kamil Warzocha
• 6 min czytania
28