Kości trzeszczały, gole nie padały. Lech zremisował z Legią
W futbolu jest kilka zasad. Lewoskrzydłowi i bramkarze muszą być szurnięci, w ataku fajnie działa duet duży-mały, czarnoskóry skrzydłowy to zawsze niebezpieczeństwo, a mecze Lecha z Legią to na ogół nudne starcia. I tak było też tym razem. Trzeszczały kości, sypały się kartki, ale goli się nie doczekaliśmy. Zgodnie z przewidywaniami to Kolejorz przeważał i prowadził grę. Legia tym razem nie sypała się w tyłach jak np. w Częstochowie. Oglądaliśmy raczej coś w stylu runjaiciowej […]
Damian Smyk
• 3 min czytania
228