Marek Papszun o domowych porażkach: „To pytanie do klubu”

Wojciech Piela

30 listopada 2025, 20:52 • 2 min czytania 27

Marek Papszun dosadnie skomentował słabe wyniki Rakowa Częstochowa na własnym stadionie, nie szczędząc uwag pod adresem władz klubu.

Marek Papszun o domowych porażkach: „To pytanie do klubu”
Reklama

W niedzielę Raków pewnie pokonał Arkę Gdynia 4:1, odnosząc szóste wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie Ekstraklasy. W rywalizacji na obcych boiskach zespół z Częstochowy jest zdecydowanie najlepszy w lidze.

Problemy pojawiają się jednak przed własną publicznością. W siedmiu domowych spotkaniach Raków zdobył tylko osiem punktów i strzelił dziewięć goli. Gorzej w całej lidze wypada jedynie Piast Gliwice.

Reklama

Po meczu w Gdyni Papszun był pytany o tę wyraźną dysproporcję. Trener nie owijał w bawełnę: – To nie do mnie pytanie. Zapytajcie ludzi decyzyjnych w klubie, skąd to się bierze – stwierdził enigmatycznie.

Kamil Głębocki z „Na Wylot” zasugerował, że winę za słabe wyniki Rakowa w Częstochowie ponosi… stan murawy, która według niego jest zbyt rzadko odnawiana.

W tym roku Raków rozegra jeszcze dwa domowe mecze – z GKS-em Katowice i Zagłębiem Lubin. Nie jest pewne, czy Papszun poprowadzi drużynę w tych spotkaniach, bo wciąż nie wiadomo, kiedy odejdzie do Legii Warszawa.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

27 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Wymęczone zwycięstwo Barcelony z trzecioligowcem. Ter Stegen wrócił do gry

Braian Wilma
2
Wymęczone zwycięstwo Barcelony z trzecioligowcem. Ter Stegen wrócił do gry
Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama