Krótka przygoda Edwarda Iordanescu w Legii Warszawa jest szeroko komentowana w rumuńskich mediach. – Nie jestem zaskoczony jego odejściem. Byłem zaskoczony, kiedy podpisywał kontrakt z Legią – mówi Mihai Stoica, przewodniczący rady nadzorczej FCSB.

Stoica: Nie jestem zaskoczony odejściem Iordanescu
Czołowa postać z FCSB udzieliła ostatnio wypowiedzi portalowi Fanatik.ro, komentując odejście Edwarda Iordanescu z Legii Warszawa.
– Nie jestem zaskoczony jego odejściem. Byłem zaskoczony, kiedy podpisywał kontrakt z Legią. Kiedy Legia złożyła ofertę za Eliasa Charalambousa, przypadkowo dowiedziałem się od osób, którym ufam, wielu informacji o Legii, która była wtedy w bardzo, bardzo trudnym momencie – powiedział.
Charalambous jest trenerem FCSB od 2023 roku. Dwukrotnie świętował już z klubem mistrzostwo Rumunii.
– Nie rozumiałem, dlaczego, biorąc pod uwagę poziom Ediego w tamtym czasie, zdecydował się na Legię. Trafił do klubu z bardzo dużymi problemami. Myślę, że tylko ktoś zdesperowany może iść do klubu w takim stanie. W jego przypadku tak nie było – dodał Stoica.
Iordanescu był trenerem Legii zaledwie przez cztery miesiące. Były selekcjoner rumuńskiej reprezentacji wygrał 11 spotkań, 6 zremisował, a 7 przegrał.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Inaki Astiz przejmuje Legię. Dobrze mieć kogoś takiego pod ręką
- Kulisy zwolnienia Iordanescu z Legii. Nie walczył o pieniądze
- Koseckich pomysły na Legię. Ci trenerzy mieliby sprzątać po Iordanescu
fot. NewsPix.pl