Reklama

„Może mały donosik”. Kibole przynieśli sędziemu pogróżki pod drzwi

Jakub Białek

Opracowanie:Jakub Białek

28 listopada 2025, 14:55 • 2 min czytania 14 komentarzy

Szokujący stek wyzwisk wobec jednego z arbitrów opublikował w mediach społecznościowych Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej. Kibole Darłovii Darłowo przynieśli sędziemu pod drzwi kartkę z wydrukowanym szeregiem obelg i pogróżek po jednym z meczów IV ligi.

„Może mały donosik”. Kibole przynieśli sędziemu pogróżki pod drzwi

Na kartce przyniesionej na wycieraczce czytamy (ostrzegamy, dużo bluzgów, pisownia oryginalna):

Reklama

Ty chuju jebany. Okradłeś Darłowie z punktów cwelu zajebany. Jesteś najgorszym ścierwem jakie ten świat nosi. Nie pokazuj się więcej w Darłowie bo możesz cały nie wyjechać i będziesz zęby po ulicy zbierał. Będziemy to pamiętać zaszwe. Przyznaj się koniojebco ile wziąłeś za ten mecz co? To że nie masz fb nie oznacza ze nie można cię znaleźć. Wiemy gdzie pracujesz kurwo, może mały donosik tak aby skrzywdzić ciebie tak jak ty skrzywdziłeś nasz klub. Jebać ciebie twoja rodzine i matkę ze spłodziła takie gowno. Jesteś najzwyklejszym cwelem. Oglądaj się za siebie bo nie znasz dnia ani godziny. Jebana gnida.

Kibice Darłovii Darłowo grożą sędziemu

Przyznamy, mocne dzieło. Zwraca uwagę fakt, że kibole grożą złożeniem donosu, co stoi w sprzeczności z powszechnie przyjętymi zasadami kierującymi tym środowiskiem. Zachodniopomorski związek publikując te pogróżki staje w obronie arbitrów, którzy w niższych ligach często przeżywają prawdziwe piekło.

W naszej ocenie treść tych pogróżek inspirowana jest internetową aktywnością jednego z naszych trenerów. O otrzymanych pogróżkach poinformowano już policje. Słowa ranią i często są pierwszym krokiem do kolejnych aktów przemocy, nie tylko słownych. Wzywamy do głębszego zastanowienia się nad treściami, które w emocjach publikujemy w mediach społecznościowych – czytamy we wpisie opublikowanym przez zachodniopomorski związek.

O jaką aktywność internetową chodzi? Mowa o wpisach trenera Darłovii, Wojciecha Polakowskiego, który w porywczy sposób pokazuje błędy arbitrów w spotkaniach jego klubu. Trzeba oddać szkoleniowcowi, że pomyłki sędziowskie prezentowane na filmach są szokujące.

– Proponuję w przypadku błędu sędziego, który ma wpływ na wynik meczu, aby otrzymał tylko zwrot kosztów podróży, a oszukana drużyna nie musiała ponosić kosztów sędziowskich – pisze na Facebooku Polakowski.

Sama Darłovia w dosadny sposób potępia wysyłanie pogróżek.

Nikt kto dopuszcza się takiego czynu nie ma prawa nazywać się kibicem Darłovii Darłowo, ani rościć jakichkolwiek oczekiwań względem kogokolwiek – grzmi prezes klubu, Daniel Frącz.

WIĘCEJ O SĘDZIACH: 

Fot. newspix.pl

14 komentarzy

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Polecane

Reklama
Reklama