W rozmowie z Janem Urbanem, opublikowanej przez Interię, poruszono temat Oskara Pietuszewskiego. 17-latek z Jagiellonii robi w ostatnich miesiącach furorę, ale występuje w młodzieżówce. Nie został dotąd powołany do pierwszej reprezentacji. Selekcjoner wytłumaczył swój punkt widzenia. – Potocznie mówi się, że kadra U-21 to zaplecze pierwszej reprezentacji, natomiast ja uważam, że przepaść jest ogromna – powiedział Urban.

– Mamy go na radarze, obserwujemy, ale i uważamy, że jego kariera rozwija się bardzo dobrze. Jednocześnie nie jestem przekonany, że dokładnie w tym momencie jest mu potrzebna „zmiana szkoły” – tak Urban wypowiedział się na temat skrzydłowego Jagiellonii, jednocześnie mówiąc o różnicy poziomów w młodzieżówce i dorosłej kadrze.
Jan Urban może podebrać Oskara Pietuszewskiego Jerzemu Brzęczkowi
Jednocześnie selekcjoner stwierdził, że mogą zajść okoliczności, w których „podbierze” Jerzemu Brzęczkowi, trenerowi młodzieżówki, Pietuszewskiego.
– Może się zdarzyć, że ktoś dozna kontuzji, a Pietuszewski będzie w ogromnym gazie. Wtedy pójdę do Jurka Brzęczka i powiem mu: sorry, ale muszę ci go zabrać. Szczęśliwy by pewnie nie był, bo chce powalczyć w tym meczu, a w dalszej perspektywie o igrzyska olimpijskie, ale generalnie Jurek jest pierwszy, który mówi, że najważniejsza jest pierwsza reprezentacja – opisał w rozmowie z Interią. Na tę chwilę Urban ma jednak w dorosłej kadrze kim grać na skrzydłach.
Pietuszewski w obecnym sezonie w barwach Jagiellonii rozegrał 19 spotkań, w których zdobył dwie bramki i miał tyle samo asyst. W młodzieżówce natomiast rozegrał cztery mecze i czterokrotnie trafiał do siatki.
Fot. Newspix.pl