Jak co wtorek: Krzysztof Stanowski
Śląsk Wrocław to jeden z tych klubów, których kompletnie nie rozumiem. Nie wiem, kiedy ostatni raz czytając doniesienia o jakimkolwiek ruchu działaczy pomyślałem sobie: o, to logiczne. Albo: hmm, sprytne. Natomiast notorycznie łapię się za głowę. Łapałem się, gdy klub nie wyrzucał Diaza za zwyzywanie Lenczyka, lecz wymuszał na Lenczyku zabranie zawodnika na mecz w europejskich pucharach. Otwierałem szeroko oczy, widząc „walkę” o Tomasza Jodłowca czy Marcina Kowalczyka. Nie dowierzałem, gdy zatrudniano Levy’ego. Nie rozumiem […]
redakcja
• 6 min czytania
0