Piast Gliwice z awansem do 1/8 finału Pucharu Polski. Pokonali na wyjeździe Stal Mielec. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. 19-letni Gabriel Kirejczyk bohaterem Piastunek. To na nim czerwoną kartkę dostał Maciej Wolski. To on strzelił gola w dogrywce i miał również swój udział przy drugim trafieniu. Występ kompletny?
Szkoleniowcy obu zespołów podeszli do tego spotkania bez większej napinki. Dokonali wielu zmian w składach i dali odpocząć swoim podstawowym zawodnikom. Ci, którzy wyszli w pierwszym składzie na mecz Pucharu Polski, nie wyglądali na ludzi, którzy chcą coś komuś udowodnić.
W pierwszej połowie oglądaliśmy kopaninę. Nic się nie działo. Ani nawet pół sytuacji bramkowej.
Po przerwie było nieco lepiej. Michał Chrapek przeprowadził piękną indywidualną akcję, którą zakończył mocnym uderzeniem. Piłka po jego strzale dobiła się od słupka. Po wejściu na boisko Saida Hamulicia Stal Mielec też doszła do głosu i była w stanie jednym strzałem postraszyć Karola Szymańskiego. Gdy wydawało nam się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem i będzie nas czekać nudna dogrywka, wtedy pokazał się nam Gabriel Kirejczyk.
Piast szedł z kontrą. Kirejczyk chciał szybko popędzić na bramkę Stali, ale Maciej Wolski stwierdził, że go zatrzyma. Dostał czerwoną kartkę, ponieważ 19-letni napastnik miał przed sobą tylko bramkarza. Jeszcze przed dogrywką Kirejczyk mógł dać zwycięstwo Piastowi, ale z pięciu metrów nie był w stanie pokonać Mateusza Dudka. To była stuprocentowa sytuacja do zdobycia gola. Mógł zostać bohaterem.
I nim został, ale dopiero w dogrywce. Najpierw bramkarz Stali popełnił fatalny błąd i podał do zawodnika drużyny przeciwnej, którym był Michał Chrapek, a ten zagrał do Kirejczyka, który strzelił do pustaka. Jeszcze przed przerwą młody napastnik świetnie powalczył w środku pola, Hateley zagrał długą piłkę do Katranisa, a ten w sytuacji sam na sam z Dudkiem wpakował futbolówkę do siatki. Po zmianie stron jeszcze Hateley wpisał się na listę strzelców i Piast ostatecznie wygrał 3:0.
Stal Mielec – Piast Gliwice 0:0 (0:3 po dogrywce)
Kirejczyk 99′, Katranis 105+1′, Hateley 112′
WIĘCEJ O PUCHARZE POLSKI:
- Wielki sukces Pogoni! Ograła trzecioligowca po czternastej serii rzutów karnych!
- Czy trzeba powtórzyć serię rzutów karnych z meczu Pogoń – Rekord?
- Ten mecz nie przejdzie do historii. Koczergin zakończył męczarnie Rakowa
- Szkoleniowiec pogromców Jagiellonii: – Trenujemy popołudniami, bo wcześniej nasi piłkarze pracują
Fot. Newspix