Polska kolonia we Włoszech powiększa się. Krzysztof Kubica, jak dotąd piłkarz Górnika Zabrze, został klubowym kolegą Kamila Glika. Przenosiny pomocnika do Benevento zostały oficjalnie potwierdzone.
Według informacji Piotra Koźmińskiego z WP Sportowe Fakty, polski klub zarobi z tytułu tego transferu 1,2 miliona euro. Dla pogrążonego od lat w problemach finansowych Górnika, taki zastrzyk gotówki może mieć bezcenne znaczenie. Sam Kubica staje się tym samym czwartym najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii śląskiego klubu.
Przypomnijmy, że w tym oknie transferowym Górnik spieniężył także Bartosza Nowaka (Raków zapłacił około 400 tysięcy euro) i to samo zrobi z Dariuszem Stalmachem, który dopina szczegóły sensacyjnego transferu do AC Milan. Według WP Sportowe Fakty, piłkarz z rocznika 2005 ma być wart 700 tysięcy euro. Możliwy jest także transfer Alasany Manneha.
Krzysztof Kubica ugruntował swoją pozycje na polskich boiskach, stając się ważnym elementem Górnika. W zeszłym sezonie strzelił dla niego aż dziewięć goli – większość głową, co było jego znakiem firmowym. W Ekstraklasie rozegrał łącznie 56 meczów. Benevento ma na swoim koncie cztery punkty po trzech kolejkach. Celem drużyny z Serie B jest awans do elity.
Kubica związał się z nowym pracodawcą 4-letnim kontraktem.
WIĘCEJ O GÓRNIKU ZABRZE:
- 34 strzały, 10 celnych. Ciekawy mecz na otwarcie kolejki
- Zabrzański cyrk. Prezes Górnika odchodzi z klubu
- Nie Bjelicę, nie Kubicę. Górnik nie ma dowodów, że Josue kogokolwiek opluł
Fot. FotoPyK