Zagłębie Lubin przegrało z Radomiakiem Radom 0:1, choć to nie było takie oczywiste. Goście strzelili tylko jedną bramkę i to w dość dziwnych okolicznościach (rzut z autu), a “Miedziowi” mieli swoje okazje, żeby odwrócić losy meczu. Piotr Stokowiec uważa, że ta porażka nie powinna zakrzywiać pozytywnego obrazu. Zdaniem trenera Zagłębia drużyna się rozwija i będzie grać coraz lepiej.
Stokowiec podkreśla też, że Zagłębie ma bardzo dobrą defensywę, najlepszą w lidze obok Cracovii.
– Jeden wynik nie może przekreślać tego co robimy, bo idziemy w dobrym kierunku. Plusem jest również na pewno to, że obok Cracovii jesteśmy drużyną, która straciła najmniej bramek w tym sezonie, i to chcemy utrzymać. Zabrakło nam jednak dzisiaj zdecydowania i agresji w ataku. Surowa lekcja, ale nie przekreślamy wszystkiego i nie będzie to powodem do zwieszania głów. Musimy pozytywnie patrzeć w przyszłość. Drużyna się ciągle rozwija i dalej będziemy pracować, by takie mecze wygrywać. Przygotowujemy się do kolejnego meczu i z tą porażką musimy się zmierzyć – powiedział po meczu Stokowiec.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Spokojny dzień w biurze. Korona bez większych argumentów w starciu z Wisłą Płock
- Zapachniało bitką, ale Śląsk i Cracovia dały sobie tylko po razie
- Dobre mecze, słabe wyniki. Słaby mecz, dobry wynik. Oto Widzew
Fot. Newspix