Murawski: – Raków nie jest przypadkową drużyną

redakcja

Autor:redakcja

10 lipca 2022, 09:36 • 2 min czytania

Lech Poznań przegrał 0:2 w meczu o Superpuchar Polski z Rakowem Częstochowa. 

Murawski: – Raków nie jest przypadkową drużyną
Reklama

W barwach mistrza Polski zadebiutował Giorgi Citaiszwili. Gruzin kiwał, wygrywał pojedynki i wyglądał przekonująco, ale cóż, na razie nie ma szczęścia do gry w zwycięskich drużynach na polskiej ziemi.

– Zawsze jest ciężko po porażce, ale taki jest futbol. Robiliśmy wszystko na boisku, żeby wygrać. Myślę, że kibice i wszyscy inni widzieli to. Jutro mamy trening i zrobimy wszystko, żeby być gotowym na Karabach. Atmosfera na meczu bardzo mi się podobała, w ostatnich trzech latach zdarzało mi się grać dla takich fanów tylko przy spotkaniach reprezentacyjnych w Gruzji. To było niesamowite, na pewno dodaje motywacji – komentował Citaiszwili po zakończonym meczu, cytowany przez oficjalną stronę klubową Lecha Poznań.

Reklama

W ostatnich dwóch latach nie ma w Polsce bardziej utytułowanej drużyny piłkarskiej niż Raków Częstochowa.

– Oczywiście ciężko na gorąco wyciągać wnioski, zwłaszcza po przegranym meczu. Ale brakowało na pewno z naszej strony klarownych sytuacji. Próbowaliśmy, szarpaliśmy, ale Raków to też nie jest przypadkowa drużyna. Nieprzypadkowo znaleźli się w tym Superpucharze. Bardzo dobrze bronią, więc nie jest to wszystkie takie łatwe. Ale też nie ma co szukać sobie usprawiedliwień. Szkoda, bo straciliśmy bramkę na 0:1 trochę za łatwo. I w takim momencie, kiedy wydawało się, że spotkanie jest pod naszą kontrolą. Nie mówię że tylko pod naszą, ale też nie było tak, że Raków jakoś zasługiwał na tego gola. Tego szkoda i tego, że nie potrafiliśmy się przeciwstawić i strzelić na 1:1 – skonkludował Radosław Murawski, jeden z liderów Lecha Poznań.

Czytaj więcej o Superpucharze Polski:

Fot. Newspix

Najnowsze

Reklama
Reklama