Piotr Nowak nie jest zadowolony z wyniku meczu Jagiellonii Białystok z Legią Warszawa. Szkoleniowiec skomentował ten mecz na pomeczowej konferencji prasowej.
– Zaczęliśmy mecz z dużymi problemami, bo z powodu kontuzji wypadło nam dwóch zawodników. Mimo to staraliśmy się atakować i wprowadzone zmiany nie pokrzyżowały nam planów. W drugiej połowie spotkanie bardziej otworzyło się, mieliśmy więcej sytuacji. Możemy być zadowoleni z gry i kreowania sytuacji. Zmiennicy mieli pomysł na grę i byli zaangażowani – stwierdził opiekun Jagi.
Nowak był jednak niepocieszony z powodu tego, jak wyglądała końcówka meczu. – Trzeba mieć z tyłu głowy, że gramy do końca. Nie możemy tylko wybijać i wybijać, bez piłki nie da się odpoczywać. Chcemy zmienić filozofię naszej gry. Nie chcemy tylko walczyć, ale również grać w piłkę. Trzeba to zmienić w przyszłym sezonie – stwierdził.
– Kontuzje naszych zawodników nie powinny być długotrwałe, ale mogą potrwać kilka tygodni. Michał Pazdan powinien być do naszej dyspozycji na ostatni mecz. Miłosz Matysik również może być gotowy – zakończył trener Jagiellonii.
Więcej o Ekstraklasie:
- Pedro Tiba zostanie w Ekstraklasie? Kusi go Legia Warszawa
- Wisła Płock w trybie wakacyjnym, Cracovia wręcz przeciwnie
- Nie tylko Raków. Patryk Makuch na celowniku innych topowych klubów
Fot. Newspix