Już jutro mecz Manchesteru City z Liverpoolem, czyli starcie na szczycie ligi angielskiej. Wspomniane zespoły dzieli tylko jeden punkt, więc atmosfera jest napięta. Mimo to trenerzy obu zespołów do końca zachowują klasę i potrafią komplementować swoich przeciwników. Jurgen Klopp podczas konferencji przedmeczowej pochwalił Pepa Guardiolę i docenił rywalizację.
– Przez ostatnie lata zbliżyliśmy się do Manchesteru City. Napędzaliśmy się nawzajem do czynienia niesamowitych rzeczy. Konsekwencja jaką obie drużyny wykazały się w tym czasie, była szalona. W sporcie najbardziej pomaga silny przeciwnik. Zwłaszcza na dłuższą metę. Myślę, że Federerowi i Nadalowi podobała się ich rywalizacja. Nie powiedziałbym, że cieszę się, że City jest tak dobre, ale na pewno nie zaszkodziło to naszemu rozwojowi. Guardiola to najlepszy trener na świecie. Wszyscy się z tym zgodzimy. Jeśli ktoś w niego wątpi, to nie wiem, dlaczego – przyznał Klopp.
Ostatnie cztery starcia tych trenerów zakończyły się dwoma remisami i dwoma zwycięstwami Pepa Guardioli. Liverpool po raz ostatni ograł Manchester City w listopadzie 2019 roku. Wówczas The Reds wygrali mecz 3:1.
WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE:
- Nie tylko Jorge Mendes. Z kim i po co współpracuje Wolves?
- Jak wiele traci Brighton na kontuzji Jakuba Modera?
- Brak Ligi Mistrzów może być bardzo bolesny w skutkach. Co czeka Manchester United?
Fot. Newspix