Liverpool w świetnych humorach wracał z Lizbony, bo wygrał 3:1 z Benfiką i jedną nogą jest już w półfinale Ligi Mistrzów. Nastroje mogłyby jednak być gorsze, gdyby po trzecim golu dla gości ucierpiał Luis Diaz.
A istniało takie ryzyko. Piłkarz, który jeszcze niedawno występował w FC Porto, był ciągle wygwizdywany przez kibiców “Orłów”, ale jeden z nich poszedł znacznie dalej. Gdy Kolumbijczyk strzelił trzeciego gola dla gości, widz z pierwszego rzędu sektora, przy którym znajdował się uradowany Diaz, ze złości rzucił w jego kierunku przedmiotem przypominającym pręt lub tyczkę. Na szczęście nie trafił i nikomu nic się nie stało.
Former Porto winger Luis Diaz had sticks thrown at him.@carra23 @micahrichards and @liannesanderson were not impressed by the fan behavior. pic.twitter.com/VeATvJmMfa
— CBS Sports Golazo ⚽️ (@CBSSportsGolazo) April 5, 2022
Eksperci w studio byli zgodni, że za taki numer delikwent ten powinien otrzymać dożywotni zakaz stadionowy i przez jakiś czas oglądać Ligę Mistrzów zza krat.
Luis Diaz do gola dołożył wcześniej asystę przy bramce Sadio Mane.
WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW:
Fot. Newspix