Mamy aktualizację co do stanu zdrowia Kamila Glika. Najpierw jego żona zasygnalizowała w mediach społecznościowych, że jest lepiej, niż na początku mogło się wydawać. Nasz reprezentant Polski stracił dwa zęby, ale żadna część czaski w czasie starcia na boisku z przeciwnikiem nie została złamana. Co ważne, dzisiaj wiemy również, że nie doszło do urazu, który mógł wykluczyć Glika na dłużej. Będzie on dostępny na marcowym zgrupowaniu.
Potwierdził te informacje Jakub Kwiatkowski:
– Kamil Glik po badaniach, które nie wykazały wstrząśnienia mózgu, został dziś wypisany ze szpitala. Teraz musi tylko udać się do dentysty. Nie pierwszy raz potwierdziło się, że Kamil to prawdziwa skała – napisał rzecznik reprezentacji Polski na Twitterze.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Bielik is back i co dalej?
- Niepokojące poślizgnięcie Lewandowskiego na treningu Bayernu
- Michniewicz skompletował kadrę na baraże
Fot. Newspix