PZPN podtrzymał swoją decyzję, że nie będzie rozgrywał meczu z Rosją w ramach baraży eliminacji do mundialu w Katarze. Nawet mimo komunikatu FIFA. O tym pisaliśmy tutaj. Mieliśmy natychmiastową reakcję Cezarego Kuleszy i gest niedowierzania Zbigniewa Bońka. Szymon Jadczak zarzucił temu drugiemu, że jego wpisy na Twitterze nie zgadzają się z oświadczeniem FIFY, która konsultowała się z UEFĄ. UEFĄ, w której były prezes PZPN-u oczywiście pełni wysokie stanowisko.
– Uważam, że jest to decyzja skandaliczna i dowiedziałem się o tym tak jak pan dwie godziny temu. Nie podpisałbym się pod tym za żadne skarby… proszę mnie nie wciągać w jakieś fifowskie ruchy, z którymi nie mam nic wspólnego – napisał Zbigniew Boniek na Twitterze.
To była odpowiedź na tego tweeta Szymona Jadczaka:
FIFA pisze w tym skandalicznym oświadczeniu, że decyzję o tym, że Rosja gra dalej w eliminacjach do Mundialu, została podjęta w porozumieniu z UEFA! Panie prezesie @BoniekZibi jak to się ma do Pana dzisiejszych wpisów? To naprawdę robi się obrzydliwe. pic.twitter.com/orq1VuH07f
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) February 27, 2022
WIĘCEJ O AGRESJI ROSJI NA UKRAINĘ:
- Dla nas Polacy już są mistrzami świata
- „Jeśli nie chcesz łączyć polityki ze sportem, ktoś zrobi to za ciebie”
- Gazprom, FIFA i mundial. Jak i dlaczego Rosja kupiła futbol?
- Jak polski sport reaguje na wojnę?
- Boniek: Nie jestem tłustym kotem
- Baszkirow: – Nienawidzę wojny. Nie potrafię jej zaakceptować
- Neutralny teren, naprawdę? Smutna kompromitacja UEFA
- Gdzie kończy się wstyd, a zaczyna hańba