PZPN i piłkarze reprezentacji Polski powiedzieli to wprost. Nie ma już miejsca na dyskusje, dyplomatyczne słowa i zastanawianie się. Nie zagramy z reprezentacją Rosji, to jedyna słuszna decyzja, którą mogliśmy podjąć w obliczu ataku na Ukrainę.
Właśnie na to czekaliśmy i o to apelowaliśmy od samego początku. Stanowczość i jednoznaczne podkreślenie, że nie mamy zamiaru biegać za piłką razem z reprezentacją kraju, który morduje niewinnych ludzi. Nie ma innego sposobu prowadzenia stosunków z Rosją niż pokazanie jej, że w obliczu jej agresji nikt nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Nie ma innego sposobu na pokazanie wszystkim w UEFA i FIFA, którzy boją się podnieść rękę na swoich przyjaciół ze wschodu, że jeśli nadal będą się wydurniać i stosować półśrodki, zostaną sami. Ludzie będą ich wytykać palcami, a nawet miliony od rosyjskich sponsorów nie sprawią, że będą mogli spojrzeć rano w lustro bez poczucia obrzydzenia do samych siebie.
FIFA i UEFA rzecz jasna już zdążyły się zbłaźnić. Europejska federacja zaczyna to nadrabiać, odbierając Rosjanom finał Ligi Mistrzów czy – jak informuje “NY Times” – rezygnując ze współpracy z Gazpromem. Ale to my jako pierwsi powiedzieliśmy to wyraźnie. Stop, z Rosją nie gramy. Wyciągnęliśmy tym samym rękę do FIFA, teraz “wystarczy” tylko poprzeć nasze stanowisko. Czy przyjaciele Władimira Putina, ludzie, którzy odbierali od niego ordery i kopali z nim piłkę w pałacu na Kremlu, będą w stanie chociaż teraz postąpić właściwie? Oby. Ale to już nie nasz interes. Nie pojedziemy na mistrzostwa świata? Trudno. Taki brak awansu będzie najlepszym wynikiem w historii, nikomu wstydu nie przyniesie, wręcz przeciwnie.
– Sukces reprezentacji Polski jest wtedy, gdy przynosi ona dumę. Ta duma może mieć niejedno imię. Nie tylko polegać na golach – pisał Leszek Milewski w swoim felietonie.
Dziś nasza reprezentacja przyniosła nam dumę. Dumę przyniosło jednoznaczne stanowisko prezesa Cezarego Kuleszy, dumę przyniósł komunikat, który pojawił się na profilach polskich piłkarzy. Zagraniczne media już podchwyciły temat i pokazały światu: zobaczcie, Polacy się postawili. Wyszli przed szereg, nie bojąc się konsekwencji. Zachowaliśmy się jak trzeba.
Mundial? Pal licho z tym mundialem. Nieważne, co się stanie z barażami, czy w ogóle pojedziemy do Kataru. Dla nas już jesteście mistrzami świata, bo wygrywać można nie tylko na boisku.
WIĘCEJ O AGRESJI ROSJI NA UKRAINĘ:
- “Jeśli nie chcesz łączyć polityki ze sportem, ktoś zrobi to za ciebie”
- Gazprom, FIFA i mundial. Jak i dlaczego Rosja kupiła futbol?
- Jak polski sport reaguje na wojnę?
- Boniek: Nie jestem tłustym kotem
- Oświadczenie PZPN w sprawie Rosji? Farsa komunikacyjna
- Baszkirow: – Nienawidzę wojny. Nie potrafię jej zaakceptować
- Neutralny teren, naprawdę? Smutna kompromitacja UEFA
- Gdzie kończy się wstyd, a zaczyna hańba
SZYMON JANCZYK
fot. FotoPyK