Coraz więcej spekuluje się o tym, że Cezary Kulesza chce zatrudnić Andrija Szewczenkę w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Ukraińcy przestrzegają jednak zdobywcę Złotej Piłki przed podjęciem pracy w naszym kraju.
Głos w sprawie zabrał między innymi doświadczony szkoleniowiec Ołeh Fedorczuk. W jego opinii “Szewa” źle zarządza swoją karierą po rozstaniu z reprezentacją Ukrainy i wkrótce może zszargać sobie reputację. – W Polsce trwa obecnie restrukturyzacja zespołu. Po porażce w Genui zdecydowanie nie powinien prowadzić zespołu znajdującego się w kryzysie, nawet w przededniu jego najbardziej decydujących meczów. Moja opinia: Szewczenko musi zrobić sobie przerwę na rok lub dwa, a potem popracować przez pewien czas bez presji – powiedział Fedorczuk, cytowany przez Sport.pl – Myślę, że musi wrócić do reprezentacji. Może pracować z arabskimi zespołami przez kilka lat, a potem zacząć od nowa w Europie. Wciąż jest dość młodym trenerem. Szewczenko potrzebuje wytchnienia od napięcia w Genui i reprezentacji Ukrainy. W takim napięciu bardzo trudno jest rozwijać się jako trener.
Nazwisko nowego selekcjonera polskiej kadry poznamy 31 stycznia podczas specjalnej prezentacji na Stadionie Narodowym.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Piechniczek na Księżyc: historia nieudanego powrotu
- Jaki był 2021 rok dla reprezentacji Polski?
- Zrozumieć Paulo Sousę
fot. FotoPyk