W kontekście transferu Jesusa Jimeneza najczęściej mówiło się o przejściu do Lecha Poznań, tymczasem serwis WP Sportowe Fakty podaje, że ofensywnym pomocnikiem lub skrzydłowym interesuje się tajemniczy klub z Meksyku.
Co więcej do transakcji może dojść już w trakcie obecnego okna transferowego. Oznaczałoby to wpłacenie na konto Górnika Zabrze 650 tys. euro. Taką kwotę odstępnego ma w swoim kontrakcie hiszpański gracz. To znacząca suma, bo Jimenezowi umowa kończy się już 30 czerwca tego roku.
Jeżeli Meksykanie wpłacą odstępne, to przenosiny będą już zależeć tylko od 28-letniego gracza. Liga meksykańska to z naszej perspektywy dość egzotyczny kierunek, ale tamtejsze kluby płacą zdecydowanie więcej od naszych. Jeśli przelew wpłynie do Górnika, wszystko będzie zależało od samego zawodnika i jego decyzji. Wszystko powinno się wyjaśniać niebawem.
Jimenez w tym sezonie zagrał 19 meczach Ekstraklasy, strzelił osiem goli i miał cztery asysty.
WIĘCEJ O GÓRNIKU ZABRZE:
Fot. 400mm.pl