Wszystko wskazuje na to, że dobiegło końca zamieszanie związane z przyszłością Marka Papszuna. Szkoleniowiec podpisał nowy kontrakt z Rakowem Częstochowa. Umowa obowiązywać ma do końca sezonu 2022/23.
Poprzednia wygasła wraz z zakończeniem trwających rozgrywek. Papszun w ostatnim czasie, po głośnych deklaracjach Dariusza Mioduskiego, łączony był z Legią Warszawa, ale odrzucił zaloty mistrza Polski. Jego nazwisko wymieniane było również w kontekście pracy z reprezentacją Polski.
– Przez ostatnie lata klub rozwijał się w szybkim tempie. Cieszę się, że będę mógł kontynuować swoją misję i walczyć o to, by ta tendencja się utrzymała. Raków wiele dla mnie znaczy i wierzę, że najlepsze dopiero przed nami. Chciałbym podziękować za zaufanie władzom klubu. Wraz ze sztabem i zespołem zrobimy wszystko, by wspinać się na coraz wyższy poziom i dawać radość kibicom w Częstochowie – powiedział Papszun oficjalnej stronie klubowej.
– Dziś potwierdziło się, że warto budować relacje oparte na wzajemnym zaufaniu i szacunku. Byliśmy zdeterminowani, by trener kontynuował pracę w klubie. Cieszę się z podpisania nowej umowy z Markiem Papszunem, bo wszyscy wiemy, jak ważny przed nami czas – to z kolei wypowiedź Michała Świerczewskiego, właściciela klubu.
Papszun trafił do Rakowa w kwietniu 2016 roku, gdy zespół występował na poziomie II ligi.
Fot. FotoPyK
Czytaj także: