Lazio Rzym zajęło drugie miejsce w grupie Ligi Europy. To oznacza, że przed rzymianami konfrontacja z jednym z zespołów, które spadły do fazy pucharowej LE z Ligi Mistrzów. Maurizio Sarri przyznał, że nie chce trafić na Sheriff Tyraspol.
– Sheriff? Nawet nie wiem, gdzie oni grają. Podejrzewam, że wiązałoby się to za skomplikowanym wyjazdem, więc wolę z nimi nie grać – stwierdził szkoleniowiec Biancocelestich. – Mam nadzieje, że wylosujemy Barcelonę. Jeszcze nigdy nie grałem z tym zespołem, a od zawsze mam na to ochotę. Oczywiście wolałbym, żebyśmy zmierzyli się z Barceloną w finale, ale jeśli tak zadecyduje losowanie, chętnie zagram z nią już teraz.
Jak dotąd Lazio rozegrało pod wodzą Sarriego 21 spotkań na wszystkich frontach i odniosło dziewięć zwycięstw. W Serie A ekipa z Wiecznego Miasta plasuje się obecnie na ósmej pozycji i ma już trzynaście punktów straty do liderującego Milanu.
CZYTAJ TAKŻE:
- Sukces Sheriffa, obity mistrz Gibraltaru. Jak wypadli niespodziewani pucharowicze?
- Jorginho, czyli klucz do sarrismo i najszybszy umysł w Italii
fot. NewsPix.pl