Radomiak Radom jest coraz bliższy pozyskania Thabo Cele. Kilka dni temu informowaliśmy, że reprezentant olimpijskiej kadry RPA przyjedzie do Polski na tygodniowe testy. Za nami już niemal pełen tydzień treningów i piłkarz zostawił po sobie dobre wrażenie. Z niezłej strony pokazał się podczas gierki treningowej, za co pochwalił go trener Dariusz Banasik.
– Spodobał mi się ten zawodnik. Oglądałem go uważniej podczas małych i dużych gier, prześledziłem jego karierę. Parę tygodni temu grał na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, pełne mecze, oglądałem je. To wartościowy zawodnik, nie chcę przesądzać, ale całkiem możliwe, że zapadnie szybka decyzja i do nas dołączy. Chcieliśmy tylko zobaczyć, jak wygląda na tle naszych zawodników i jest bardzo pozytywnie – powiedział nam opiekun “Zielonych”.
Jednocześnie Dariusz Banasik przyznał, że klub rozmawia o transferze Luizao. Postępy w tej sprawie ocenił tak, że aktualnie trwają negocjacje z agentami piłkarza.
Transfery. Thabo Cele w Radomiaku?
Szkoleniowiec beniaminka Ekstraklasy nie wykluczył również transferów z Polski. Jego zdaniem nie ma jednak obaw o integrację grupy zagranicznych piłkarzy z Polakami. – Nie obawiam się o to, bo w tej chwili jesteśmy w końcówce, jeśli chodzi o zagranicznych piłkarzy w kadrze. W wielu klubach: Lech, Legia, Cracovia, jest wielu tych zawodników. Może są z innego kręgu kulturowego, ale wszyscy z wyjątkiem Rhuana bardzo dobrze mówią po angielsku. Dla mnie to nie jest bariera, dla piłkarzy też, bo mamy “wykształconą” szatnię, która zna język angielski. Atmosfera jest bardzo dobra, gdy byliśmy na obozie w Gniewinie osoba, która nam to organizowała, powiedziała, że wiele zespołów tu przyjeżdżało, ale najlepszą atmosferę widzieli u nas.
Skoro już o obcokrajowcach mowa, to trener zdał także raport zdrowotny przed meczem z Wartą. – Karol Angielski podczas gry wewnętrznej dostał w nogę, nie jest to jednak groźny uraz. Luis Machado trenuje na pełnych obrotach, będzie mógł nam pomóc. Meik Karwot miał lekki uraz, zrobił USG, to nic wielkiego, będę miał go do dyspozycji. Rhuan w tym tygodniu nie trenował z zespołem, zacznie od następnego tygodnia. Filipe Nascimento cały czas jest zawieszony za kartki.
Swoje szanse ma otrzymywać także Maurides, który obok Mario Rondona jest najlepiej przygotowany do rywalizacji. – Odpowiedź na to, na ile minut jest gotowy Maurides, przyniesie mecz. Cieszę się, że ten zawodnik trenuje z nami 4-5 tygodni, że jest w coraz lepszej dyspozycji. Zastanawiamy się nad składem, czy nie dać mu szansy. W grach kontrolnych rzucało się w oczy to, że jest skuteczny. Może nie jest jeszcze w tak dobrej dyspozycji, w jakiej powinien być, ale jest skuteczny, dobrze gra głową i może nawet wyjść w pierwszym składzie – powiedział Dariusz Banasik.
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix