Manchester City intensywnie poszukuje napastnika z najwyższej półki. Dotychczas wydawało się, że “Obywatele” latem ściągną na Etihad Stadium kapitana reprezentacji Anglii, Harry’ego Kane’a. Ale istnieje też opcja, że do mistrzów Anglii dołączy… Robert Lewandowski.
Nowa dziewiątka potrzebna jest w Manchesterze od czasu, gdy klub opuścił Sergio Aguero. Zresztą regularnie dręczony kontuzjami Argentyńczyk w poprzednim sezonie grał już w zasadzie niewiele, niewątpliwie nie będąc faworytem Pepa Guardioli. Hiszpański szkoleniowiec w związku z brakiem zaufania do swoich środkowych napastników (drugim z nich jest Gabriel Jesus, reprezentant Brazylii) często uciekał się do gry bez klasycznego snajpera w ataku. I sprawdzało się to całkiem nieźle, ponieważ Ilkay Gundogan doskonale odnalazł się w roli fałszywej dziewiątki, tak jak przed laty Cesc Fabregas w reprezentacji Hiszpanii. Najwyraźniej jednak Guardiola nie sądzi, by było to rozwiązanie tak dobre, aby wprowadzić je do zespołu na stałe.
Angielskie media od paru tygodni donoszą o ofertach, jakie działacze The Citizens mają przedkładać władzom Tottenhamu w sprawie Harry’ego Kane’a. W grę wchodzi nawet 100 milionów odstępnego oraz zawodnicy na wymianę. Ale Daniel Levy, właściciel Spurs, nie chce stracić kapitana zespołu. Zdaje sobie sprawę, że bez takiego zawodnika jak Kane (najlepszy strzelec i asystent sezonu 2020/21 w Premier League) Tottenham może wypaść z europejskiego topu.
MANCHESTER CITY ŚCIĄGNIE LEWANDOWSKIEGO?
Na razie wicemistrz Europy pozostaje celem numer jeden Manchesteru City. Ale klub ma również w zanadrzu opcję rezerwową. Według dziennikarzy “Daily Mail”, jest nią Robert Lewandowski. Napastnik obecnie zapewne nawet lepszy od Kane’a, aczkolwiek o pięć lat starszy i bez doświadczenia w angielskiej ekstraklasie. Tak czy owak, jeżeli Spurs pozostaną nieugięci, a Kane nie wymusi na Levym odejścia, oczy “Obywateli” mają się zwrócić w stronę Monachium.
Pep Guardiola doskonale zna Lewandowskiego. Polak pod jego wodzą rozegrał dokładnie 100 meczów we wszystkich rozgrywkach. Zdobył 67 bramek i zanotował 19 asyst. Współpraca była zatem owocna. Nie przełożyła się jednak na triumf w Lidze Mistrzów.
- 2014/15 – porażka w półfinale z FC Barceloną
- 2015/16 – porażka w półfinale z Atletico Madryt
Czyżby zatem Guardiola i Lewandowski mieli wkrótce raz jeszcze poszukać wspólnie sukcesu w Champions League? Niewykluczone. Nie jest bowiem tajemnicą, że agent kapitana reprezentacji Polski, Pini Zahavi, chciałby dopiąć jakiś hitowy transfer z udziałem “Lewego”, zanim ten stanie się po prostu zbyt doświadczonym zawodnikiem, by wzbudzać realne zainteresowanie takich klubów jak Manchester City. Hiszpańskie media donoszą wszakże, że Zahavi najchętniej ulokowałby napastnika Bayernu w Realu Madryt, podobnie jak Davida Alabę.
Kontrakt Lewandowskiego z Bayernem wygasa w 2023 roku.
fot. NewsPix.pl