Reklama

Weszło typuje z Totolotkiem – utrzymać skuteczność!

redakcja

Autor:redakcja

09 listopada 2018, 09:15 • 5 min czytania 0 komentarzy

3,20. 1,80. 1,90. 3,05. W ubiegłym tygodniu typowaliśmy z różnym skutkiem, ale z trafienia tych czterech nieoczywistych typów jesteśmy dumni. Legia strzeli w obu połowach? Strzeliła. Piast z Wisłą poniżej 2,5 gola? Weszło. Pogoń wygrywa w Gdyni? Jest. No i perełeczka – Jaga zwycięża w Sosnowcu i padają przynajmniej trzy bramki. Ekstraklasa przed tygodniem była łaskawa dla naszych typerów. Jak będzie tym razem? Cóż, wyzwanie jest spore, bo przecież zbliża się przerwa na kadrę. 

Weszło typuje z Totolotkiem – utrzymać skuteczność!

Totolotek oferuje kod bonusowy za rejestrację dla nowych graczy!

Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław, piątek, 18.00

TYPER: Szymon Podstufka
TYP: 2
KURS W TOTOLOTKU: 2,25

Marcin Brosz na konferencji przed meczem wypowiadał się dość asekuracyjnie sugerując, że są w składzie Górnika zawodnicy niebędący w pełni sił. To może oznaczać, że i tak grający grubo poniżej oczekiwań rozbudzonych poprzednim sezonem zespół będzie w starciu ze Śląskiem miał jeszcze większe ciężary. Po tym wszystkim, co wydarzyło się w Warszawie, po wszystkich tych błędach popełnionych przez obronę przy Łazienkowskiej, trudno zaufać, że tym razem będzie lepiej. Nie, gdy naprzeciw staje najlepszy strzelec ligi Marcin Robak. Zresztą ostatnie cztery wyjazdy Śląska (3:0 z Olimpią Elbląg, 4:0 z Jagiellonią, 5:0 z Miedzią i 3:0 z Bytovią) na pewno nie odwodzą od pomysłu, by z pełnym przekonaniem zagrać na zwycięstwo Śląska.
Reklama

Pogoń Szczecin – Legia Warszawa, piątek, 20.30

TYPER: Mateusz Rokuszewski
TYP: X
KURS W TOTOLOTKU: 3,20

Legia na wyjeździe jest na razie groźniejsza niż na własnym boisku – korzystając z gościnności innych ekip, jeszcze nie przegrała. Sęk w tym, że Buksa i spółka są ostatnio w takiej formie, że przybyszów ze stolicy prędzej przywitają wysokim pressingiem i kilkoma wślizgami, niż chlebem i solą. Pachnie to dobrym meczem, w którym wynik do końca będzie niewiadomą. Goniąca czołówkę Pogoń może przeważać, ale doświadczenie i pewność siebie Legii, podobnie jak w Białymstoku, też zaprocentuje.

Wisła Płock – Zagłębie Sosnowiec, sobota, 15.30

TYPER: Przemysław Michalak
TYP: 1 i over 2,5
KURS W TOTOLOTKU: 2,50

Mecz z Jagiellonią pokazał, że poprawa w grze defensywnej Zagłębia była jedynie chwilowa. Tak naprawdę w obecnym składzie lepiej już nie będzie, po prostu zimą trzeba będzie wymienić kilku zawodników, bo na środku obrony przerobiono już chyba wszystkie warianty. Beniaminek z Sosnowca jeszcze nie wygrał na wyjeździe i trudno zakładać przełamanie, mimo że zapewne do pierwszego składu wróci Sanogo. Wisła pod wodzą Kibu zdaje się rozkręcać, w trzech spotkaniach strzeliła siedem goli i teraz trafia na idealnego rywala, by znów mocno dołożyć do pieca. W tabeli jednych i drugi dzielą raptem cztery punkty, dla mnie to jednak pewna jedynka na gospodarzy..

Reklama

Lechia Gdańsk – Cracovia, sobota, 18.00

TYPER: Michał Kołkowski
TYP: X
KURS W TOTOLOTKU: 3,50

Lechia, chociaż wygrała ostatecznie 3:1 i awansowała do kolejnej rundy, ma za sobą naprawdę ciężki mecz pucharowy, rozegrany w Rzeszowie. W środę zaufanie trenera Stokowca mocno nadwyrężyli rezerwowi, na czele z Michałem Makiem i Mateuszem Lewandowskim. Ich marną postawę musieli w drugiej połowie spotkania nadrabiać zawodnicy z podstawowej jedenastki. Z kolei Cracovia swój poprzedni mecz rozegrała w zeszłą sobotę, a jej trzy ostatnie starcia w Ekstraklasie zwiastują, że podopieczni Michała Probierza najgorsze mają już w tym sezonie za sobą. Gospodarzom może zabraknąć pary, żeby rywali stłamsić, a gościom odwagi, żeby Lechię na jej stadionie mocniej docisnąć. Zanosi się zatem na podział punktów.
Wisła Kraków – Zagłębie Lubin, sobota, 20.30

TYPER: Jakub Olkiewicz
TYP: 1
KURS W TOTOLOTKU: 2,05

Jeśli Lech Poznań jest w okresie przebudowy, to sam nie wiem jak nazwać to, co dzieje się w Lubinie. W Zagłębiu właściwie od początku sezonu szukają trenera, szukają pomysłów na wzmocnienia, szukają pomysłów na grę. Od odejścia Piotra Stokowca klub wydaje się placem budowy, a ostatnie wyniki to niejako potwierdzenie, że wprowadzanie wszelkich planów naprawczych jest na bardzo wczesnym etapie. Jeśli wierzyć głosom z Dolnego Śląska – Ben van Dael to stuprocentowy profesjonalista, drobiazgowy technokrata i człowiek z ogromną wiedzą piłkarską. Mam jednak wrażenie, że jeśli jego praca ma przynieść efekty – to dopiero po przerwie na kadrę. Czysta jedynka, również dlatego, że Zagłębie z delegacji trzy punkty przywiozło ostatnio w połowie sierpnia.
Korona Kielce – Piast Gliwice, niedziela, 15.30

TYPER: Kamil Gapiński
TYP: 1
KURS W TOTOLOTKU: 2,15

Piast nie przegrał pięciu kolejnych meczów w naszej lidze, więc ta passa musi się wreszcie skończyć. Koronę do wygranej poprowadzi – podobnie jak w Lubinie – Matej Pućko. Chłop nieźle się rozochocił – w tym sezonie Ekstraklasy strzelił już cztery gole. Po przyjeździe z Hiszpanii szybko pokazał naszym ligowcom, że jest Panem Piłkarzem. Ciekaw jestem, czy utrzyma ten poziom do końca roku, czy też pójdzie śladami Amarala i Tiby i w grudniu straci w końcu swój błysk.
Miedź Legnica – Arka Gdynia, niedziela, 15.30

TYPER: Norbert Skórzewski
TYP: 2 i powyżej 1,5 gola
KURS W TOTOLOTKU: 3,70

2 i powyżej 1,5 gola. W drużynie Dominika Nowaka, którą tak zachwycaliśmy się jeszcze jakiś czas temu, posypało się wszystko, co tylko posypać się mogło. Nie ma przypadku w tym, że „Miedzianka” ma drugą, po Zagłębiu Sosnowiec, najsłabszą defensywę ligi. Ostatni wynik, bezbramkowy remis z Cracovią, może wprowadzać w błąd, bo patrząc na wcześniejsze sześć spotkań, w każdym z nich padały co najmniej trzy bramki. W większości przypadków Miedź dostawała w czapę, więc zakładam, że tak samo będzie tutaj. Po 0:5 ze Śląskiem nie ma nawet co mówić o tym, że gra na własnym stadionie może gwarantować tej drużynie jakąkolwiek przewagę.
Jagiellonia Białystok – Lech Poznań, niedziela, 18.00

TYPER: Damian Smyk
TYP: 1 + poniżej 1,5 gola w pierwszej połowie
KURS W TOTOLOTKU: 4,25

Lech do tej pory w pierwszych połowach meczów wyjazdowych strzelił łącznie… jednego gola. Tak, jednego. Jaga też woli strzelać po przerwie, a w meczach domowych dotychczas do przerwy zdobyła razem trzy bramki. Niemniej Lech jest w rozsypce, zawodnicy nagle nie rozkwitną pod okiem sztabu tymczasowego. Stawiam na to, że do przerwy Jaga będzie prowadziła 1:0. Bezpieczniejszy kurs to zwycięstwo gospodarzy, natomiast odważniejsi niech celują w skromną przewagę ekipy Mamrota już do przerwy.

Fot.FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

0 komentarzy

Loading...