Cóż, nie będziemy was oszukiwać – w ubiegłym tygodniu wprawdzie udało nam się trafić wyniki po niezłych kursach, od 2,00 do 2,70, ale nie dobiliśmy nawet do 50% skuteczności. Na usprawiedliwienie mamy fakt, że Ekstraklasa to jest gruba sprawa dla typera, a staramy się też omijać kursy typu “Legia z podpórką”, bo przecież nie o to w tej zabawie chodzi. Okej, bez przedłużania, co polecamy na tę kolejkę?
Totolotek oferuje bonus za rejestrację dla nowych graczy!
Arka Gdynia – Pogoń Szczecin, piątek, 18.30
TYPER: Samuel Szczygielski
TYP: 2
KURS W TOTOLOTKU: 3,20
Starcie drużyn za dobrych na grupę spadkową i za słabych na grupę mistrzowską. Arkowcy wyglądają dobrze od wygranej z Lechem, trener Smółka “poczuł” zespół, sprawdziło się choćby ustawienie Jankowskiego na boku. Na tym samym boku, na którym w Arce mógł grać Michał Żyro, ale wybrał Pogoń, bo była szybsza. Natomiast nie sądzę, że górą będzie też w lidze. Stawiam na remis po bezbarwnym barwnym meczu.
Piast Gliwice – Wisła Kraków, piątek, 20.30
TYPER: Jakub Białek
TYP: poniżej 2,5 gola
KURS W TOTOLOTKU: 1,80
Oba zespoły spisują się w tym sezonie zdecydowanie powyżej oczekiwań, do tego strzelają wiele bramek. Trzy ostatnie mecze pokazują, że passa zwycięstw nie będzie trwała wiecznie – w trzech poprzednich kolejkach, obie drużyny wygrały łącznie tylko jeden mecz. Szału nie ma, dlatego jestem zdania, że nie zobaczymy go też na boisku w Gliwicach, gdzie – tak po prostu – będzie bryndza.
Cracovia – Miedź Legnica, sobota, 15.30
TYPER: Szymon Podstufka
TYP: 1
KURS W TOTOLOTKU: 2,05
Szok. Po przegranych derbach z Wisłą Cracovia podniosła się w naprawdę dobrym stylu – dwie wygrane, obie do zera, w tym jedna w Kielcach, gdzie Korona nie przegrała od meczu z Legią w drugiej kolejce. Michałowi Probierzowi trudno byłoby sobie wymarzyć lepszego niż Miedź Legnica rywala na podtrzymanie tej passy. „Miedzianka” przegrała 0:5 ze Śląskiem niejako na „ukoronowanie” fatalnego okresu sześciu ligowych meczów bez wygranej, w których straciła aż osiemnaście goli. Nawet biorąc pod uwagę, że atak Cracovii to nie jest dream team na miarę Chicago Bulls 95/96, obronę zespołu z Dolnego Śląska byłby w stanie rozjechać czterolatek na rowerku z doczepionymi po bokach kółeczkami. Tym bardziej, gdy brakuje w niej i Bozicia, i Augustyniaka.
Śląsk Wrocław – Wisła Płock, sobota, 18.00
TYPER: Leszek Milewski
TYP: X
KURS W TOTOLOTKU: 3,55
TYPER: Jakub Olkiewicz
TYP: gospodarze strzelą w obu połowach
KURS W TOTOLOTKU: 1,90
TYPER: Mateusz Rokuszewski
TYP: X
KURS W TOTOLOTKU: 3,40
TYPER: Przemysław Michalak
TYP: 1
KURS W TOTOLOTKU: 2,20
TYPER: Paweł Paczul
TYP: 2 i powyżej 2,5 gola
KURS W TOTOLOTKU: 3,05
Ivanauskas może być przyzwoitym trenerem, za szybko by to rozsądzić, ale na pewno nie jest cudotwórcą. Okej: wygrał z Miedzią, wyszarpał remis na Wiśle, ale w końcu Polczak z Jędrychem załatwią mu mecz na amen i nie będzie zmiłuj. Tak powinno się stać z Jagiellonią, która jest po prostu od Zagłębia lepsza, dużo lepsza, i jeśli poważnie myśli o mistrzostwie, takich krajowych ogórków musi golić. Pewnie tak się stanie i padnie przy tym sporo bramek.
Fot. 400mm.pl