Reklama

Górnikowi może pomóc chyba tylko MacGyver

redakcja

Autor:redakcja

18 lipca 2018, 11:50 • 5 min czytania 17 komentarzy

Koszula była już tak ciasna, że szwy i guziki trzymały się na słowo honoru, ale mimo to pozwoliła wejść na europejskie salony. W Zabrzu doszło jednak latem do konkretnego prucia, a Marcinowi Broszowi – skoro szycie do tej pory szło mu tak dobrze – powierzono zadanie sprawienia, by tę wspomnianą koszulę raz jeszcze dało się założyć. Czy się uda?

Górnikowi może pomóc chyba tylko MacGyver

NAJMOCNIEJSZY PUNKT

Marcin Brosz. Zbudował Rafała Kurzawę, Tomasza Loskę, Szymona Żurkowskiego, pomógł do reprezentacyjnego poziomu urosnąć Damianowi Kądziorowi, na powrót do Legii – od razu do pierwszej jedenastki – zapracować Mateuszowi Wietesce. Teraz jednak musi udowodnić, że posiada moce graniczące z nadprzyrodzonymi. Właśnie staje przed najambitniejszym zadaniem w swojej szkoleniowej karierze. Poskładanie z dostępnych zawodników jedenastki, która zaprezentuje się w lidze na poziomie to zadanie nie mniej wymagające niż wykonanie samolotu z bambusa i taśmy klejącej.

Jeśli się uda, może warto by było raz jeszcze podejść do remake’u MacGyvera? Tym razem w zabrzańskiej scenerii?

NAJWIĘKSZA BOLĄCZKA

Reklama

W poprzednim sezonie jedną z pierwszych konotacji z nazwą „Górnik Zabrze” była „krótka ławka”. Jeśli tak, to w tym rozpoczynającym się w weekend problemem może być wręcz „krótki skład”. Kurzawa, Kądzior, Wieteska, Bochniewicz – ich wszystkich już w zespole nie ma. W meczu z Zarią Balti w ramach eliminacji Ligi Europy wyglądało to tak, jakby ekipa z Zabrza przesiadła się z walca na rower. Niby nadal jest możliwość rozjechać rywala, ale to zadanie nieporównywalnie trudniejsze. Kołdra jest jeszcze krótsza niż do tej pory.

GÓRNIK POKONA KORONĘ W PIERWSZEJ KOLEJCE? KURS NA LV BET – 2.25

KLUCZOWY ZAWODNIK

Igor Angulo w formie może sprawić, że nawet kreujący zdecydowanie mniej sytuacji Górnik może być w stanie wygrać garść spotkań. Raz jeszcze odwołamy się do starcia z Zarią Balti – tam Angulo był jedynym zawodnikiem w ofensywie, którego oglądanie było naprawdę przyjemne. Z wolnego zapakował w poprzeczkę, po wrzutce Wolniewicza zdobył jedynego gola, ale można było doznania estetyczne czerpać i z innych jego pojedynczych zagrań. A to klepka piętką, a to próba przyspieszenia akcji przez dynamiczną dwójkową wymianę piłek. Jest to na pewno jeden z nielicznych dobrych zwiastunów dla zabrzan.

NIEOBSADZONA POZYCJA

Jeśli na prawej pomocy w spotkaniu europejskich pucharów (co prawda eliminacji do kwalifikacji do repesaży, zwanych też 1. rundą Ligi Europy) występować musi Marcin Ambrosiewicz, to wiedz, że coś się dzieje. I to na pewno nic dobrego. Ambrosiewicz to fajny, utalentowany chłopak, ale środkowy pomocnik, ewentualnie prawy obrońca, a nie skrzydłowy. No ale gdy nie ma się szczególnego wyboru na tej pozycji, trzeba się uciekać do desperackich ruchów. Górnik w tym momencie skrzydła może obsadzić bowiem:

Reklama

– Danielem Liszką (o różnicy między nim a dotychczasowymi skrzydłowymi Górnika pisaliśmy przy okazji meczu z Wisłą Kraków w poprzednim sezonie – TUTAJ)
– Adamem Ryczkowskim
– Bartłomiejem Olszewskim
– Dariuszem Pawłowskim
– z konieczności: ofensywnymi pomocnikami Konradem Nowakiem i Danielem Smugą
– no i Ambrosiewiczem

Krótko mówiąc – bardzo możliwe, że Marcin Brosz podczas przejażdżki autobusem linii 32 pomiędzy Łabędami a Zabrzem mógłby trafić na kandydata do gry na boku swojej drużyny. I to w podstawie. 

TRANSFER OKIENKA

Gdzieś na Twitterze mignęło nam, że Jesus Jimenez ma być nomen omen cudotwórcą na poziomie Carlitosa, ale póki co na jego korzyść przemawia niezły występ w sparingu z Opawą, a na niekorzyść – absolutnie fatalny z ostatnią w lidze mołdawskiej Zarią Balti w europucharach. Stawiamy więc na Adama Ryczkowskiego, a więc kolejnego I-ligowego skrzydłowego, który ma w Zabrzu wejść na poziom ekstraklasowy, a pewnie marzy i o poziomie reprezentacyjnym, jak jego poprzednicy – Kurzawa i Kądzior.

– Plan na zawodnika jest taki, żeby poszedł drogą właśnie Damiana Kądziora. Oczywiście pomysł to jedno, a realizacja drugie, ale patrząc na pierwszoligowe statystyki – bramki, asysty, pozycja, na jakiej wystawiał go trener – rzuca się od razu w oczy zbieżność między „Kądzim” a Adamem. Jesteśmy przekonani, że Adam z treningami, meczami wkomponuje się w zespół. On sam nie ukrywa, że Górnik jest dla niego ogromną szansą, to jest klucz. Zawodnik podpisując tutaj umowę musi zdawać sobie sprawę, po co przychodzi – mówił niedawno o Ryczkowskim na antenie Weszło FM Marcin Brosz.

Większą sylwetkę zawodnika możecie przeczytać TUTAJ.

SCENARIUSZ NA SEZON

Bardzo wiele zależy od tego, czy widząc połączenie przychodzące z nieznanego numeru o zagranicznym kierunkowym Bartosz Sarnowski będzie wciskał czerwoną, czy może zieloną słuchawkę. Jeśli to pierwsze, jeśli odpływ zawodników z klubu został zatrzymany w momencie odejścia Damiana Kądziora do Dinama Zagrzeb, szanse na to, że z obecnej ekipy uda się jeszcze coś ulepić, może nawet wypromować kolejnego fajnego dzieciaka. Stawiamy na syna Jacka Wiśniewskiego, Przemka – spory talent, a jeśli boiskowy charakter odziedziczył po ojcu, materiał również na ulubieńca kibiców.

Jeśli jednak w rubryce transferów z klubu na 90minut pojawią się kolejne nazwiska, jak Loska czy Żurkowski, będzie się po tym bardzo trudno pozbierać.

LETNIE GRANIE

Trinec 0:0
MFK Karvina 1:3 (Matuszek)
Hajduk Split 0:4
Zagłębie Lubin 0:3
GKS Katowice 1:3 (Urynowicz)
Slezsky FC Opawa 2:1 (Suarez x2)
Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3 (Kamiński)
Zaria Balti 1:0 (Angulo)

GÓRNIK POSTRZELAŁ W SPARINGACH – W MECZU Z KORONĄ WIĘCEJ NIŻ 2,5 GOLI W MECZU? KURS W TOTOLOTKU – 1.95

OPINIA EKSPERTA

Czy sytuacja kadrowa Górnika faktycznie jest tak fatalna na jaką wygląda?

SZALENIE ISTOTNY FAKT

Rezerwowy bramkarz Daniel Bielica nie jest synem Nenada Bjelicy.

FILMOWY ODPOWIEDNIK

Wiadomo, MacGyver.

WERDYKT

Optymiści krzykną: „do młodzieży świat należy!”

Pesymiści już snują wizję zwolnienia Marcina Brosza, gdy połączone siły Górnika Zabrze 2017/18 i Górnika Zabrze II 2017/18 będą oblewać egzamin za egzaminem, powrotu do żurkowo-wieczorkowych klimatów i desperackiego madejowo-szczotowego zaciągu zimą.

Jako realiści stwierdzimy, że zapewnione na kilka kolejek przed końcem utrzymanie będzie sukcesem.

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Rocha: W Brazylii jest ciężko. Byłem na testach, a trenerzy na mnie nie patrzyli

Kamil Warzocha
0
Rocha: W Brazylii jest ciężko. Byłem na testach, a trenerzy na mnie nie patrzyli

Komentarze

17 komentarzy

Loading...