Łatwo się wydaje nieswoje pieniądze, o czym przekonujemy się między innymi w Zabrzu. Tam miejska kasa pójdzie między innymi na… utrzymanie Grzegorza Kasprzika. Na nic zakaz transferowy i ograniczenia co do wysokości miesięcznych zarobków. Na nic apele Komisji Licencyjnej o gospodarność. Oni tam mają swoją koncepcję zadłużania wydawania pieniędzy.
Po co Górnikowi Kasprzik? Odpowiedź może być jedna: po nic.
W Zabrzu mają już Steinborsa, Witkowskiego oraz przede wszystkim Mateusza Kuchtę, najzdolniejszego bramkarza-juniora w kraju (wkrótce skończy 18 lat). Na czwartego do brydża biorą Kasprzika, 30-latka o mocno ograniczonym potencjale. Oczywiście jest możliwe, że kiedyś ten gość stanie między słupki i rozegra dobre spotkanie, może jakimś cudem nawet zaliczyć pozytywną rundę. Natomiast nie jest możliwe wytłumaczenie, jaki rzeczywisty sens ma wydawanie miesiąc w miesiąc tylu pieniędzy na utrzymanie czterech bramkarzy. Zatrudnienie Kasprzika wygląda wyłącznie na przysługę wyświadczoną komuś. Na pewno nie ma to nic wspólnego z interesem sportowym zespołu. Nawet jeśli któryś z wymienionych bramkarzy odejdzie, to wciąż będą tam mieli nadwyżkę średniaków.
Komisja Licencyjna, by w pełni spełniała swoją rolę, powinna działać inaczej. Otóż powinna dysponować biegłym, który byłby w stanie zatwierdzać transfery. Wiadomo bowiem, że można zatrudnić 10 piłkarzy za 15 tysięcy miesięcznie i może mieć to mniejszy sens niż zatrudnienie 1 piłkarza za 150 tysięcy miesięcznie. Dlatego dopóki klub podlega pod nadzór finansowy, powinno to przebiegać tak…
Chcecie Łukasza Madeja za 15 tysięcy złotych miesięcznie? W porządku, na tej pozycji nie macie zawodnika, to w waszym interesie.
Chcecie Grzegorza Kasprzika? Niestety, ten zawodnik wedle komisji nie jest wam potrzebny i nie zatwierdzimy tego transferu.
Fot. FotoPyK
![Aston Villa – Manchester United: typy i zapowiedź na Premier League [21.12.2025]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=225,quality=85,format=avif/2025/12/aston-villa-manchester-united-typy-scaled.jpg)
