Mieliśmy w weekend kapitalną piętkę Zlatana, akcję jak z konsoli w wykonaniu Arsenalu, a na dobitkę, już w poniedziałek, dostaliśmy jeszcze vanbastenowy wolej Kasamiego z Fulham. Chciałoby się po tym wszystkim złapać oddech, ale w tygodnie, kiedy grają europejskie puchary, oddechów nie ma. Gra toczy się dalej: trzecia kolejka Ligi Mistrzów, a w niej m.in hitowy mecz Milanu z Barceloną i starcie Lewandowskiego ze Szczęsnym.
1. Solenizant Wenger
Francuz obchodzi dziś 64. urodziny, więc jeśli u nas pisze się o polskim smaku LM, o konfrontacji i przekomarzaniu się Szczęsnego z Lewym, w Anglii dominuje klimat zdmuchiwanych świeczek i archiwalnych zdjęć trenera Arsenalu. A skoro archiwa, to wiadomo – wspominki z czasów „The Invicibles”, Henry`ego, ostatniego mistrzostwa itd. Ma to nawet swój sens, bo po ostatnich świetnych meczach Arsenalu znowu odżywają nadzieje. Jak zwykle w takich momentach pada pytanie „czy Lewandowski” usadzi „Kanonierów” i jak zwykle odpowiadamy: nie, nie usadzi. Borussia po porażce z Napoli w pierwszym meczu stoi pod ścianą, Koscielny i Mertesacker nie stanowią nie wiadomo jak szczelnej ściany, ale coś nam mówi, że dobra passa Arsenalu jeszcze trochę potrwa. Aha, Oezil w ostatnich czterech meczach w LM przeciwko BVB strzelił gola i zaliczył trzy asysty.
2. Messi i Tata
Mówiono przez chwilę o jakichś niesnaskach między nimi, gdzieniegdzie padło nawet słowo konflikt. Przed wylotem na mecz Milanem w prasie pojawiły się jednak zdjęcie, jak obaj żartują, uśmiechają się i nie wyglądają na gości, którzy zaraz mieliby sobie podkładać nogę. Do tego Messi jest podobno gotowy grać od pierwszych minut (z Osasuną po niedawnej kontuzji wchodził z ławki). W Milanie w kadrze znalazł się też Balotelli, o którym kilka dni temu mówiono, że ma kontuzję i że Allegri będzie miał problem z atakiem.
3. Motywacja Lennona
Celtic ma nóż na gardle. Przegrał z Milanem, przegrał z Barceloną, teraz gra u siebie z Ajaxem i jeśli tutaj też polegnie, pozostałe mecze będzie mógł już właściwie rozegrać na zasadzie sparingów. Trener Neil Lennon nie bawi się w dyplomację. Przed meczem powiedział, że porażka oznacza koniec złudzeń. Frank De Boer z kolei miesiąc temu mówił „walczymy o trzecie miejsce”, a dzisiaj po remisie z Milanem mówi: „gramy o drugie”. Jak to się wszystko pięknie zmienia… Problem Ajaxu jest taki, że fatalnie gra na wyjazdach. Typowy mecz na remis.
4. Powrót Hulka
4 sezony, 4 tytuły mistrza kraju. Prawie 80 goli. Do tego korona króla strzelców i 2 nagrody dla najlepszego piłkarza ligi. Hulk podbił Portugalię, rozkochał kibiców Porto, a dzisiaj stanie przeciwko nim w koszulce Zenitu. „Jeżeli strzelę gola, nie będę tego celebrował” – wydusił na konferencji prasowej, a potem stwierdził, że pomnik, który postawiono mu pod stadionem, widział tylko na zdjęciach. Rosjanie mają nadzieję, że Hulk nie przesadzi tego wieczoru z podziękowaniami. Zenit po dwóch meczach ma tylko punkt i kolejna porażka może ograniczyć szansę na wyjście z grupy.
Pełny rozkład jazdy:
Grupa E
20:45 Schalke 04 – Chelsea
20:45 Steaua – Basel
Grupa F
20:45 Arsenal – Borussia Dortmund
20:45 Marsylia – SSC Napoli
Grupa G
20:45 Austria Wiedeń – Atletico Madrid
20:45 FC Porto – Zenit Petersburg
Grupa H
20:45 AC Milan – Barcelona
20:45 Celtic – Ajax
