Perełki Weszło TV: Genialne gole Greniera i Guarina, nowinka prosto z Brazylii

W każdym tygodniu w naszych dziale TELEWIZJA pojawia się około 100 do 150 materiałów wideo. Mając przeczucie, że wiele z nich ginie gdzieś na dnie strony, postanowiliśmy się trochę przypomnieć i co siedem dni, na zakończenie tygodnia, wybierać dziesięć filmików, których obejrzenie z pewnością nie będzie stratą czasu. Dziesięć takich, które wyszperaliśmy gdzieś w otchłaniach sieci. Zwykle, choć nie zawsze, tych, które nie obiegają czołówek światowych serwisów, a z pewnością by mogły.
No to jedziemy.

1. Piłkarz brazylijskiego Figueirense uznał, że idealnie zabezpieczy swoją bramkę przed uderzeniem po ziemi, jeśli przy rzucie wolnym… rzuci się na murawę. Świetny pomysł, Marek Motyka nie powstydziłby się takiej taktycznej perełki.

2. Kibice Celticu szydzą na forach z reakcji piłkarzy Rangersów, ale piorun uderzający dosłownie metry od boiska, na którym trenują, to już nie są żarty.

3. Podczas meczu ligi peruwiańskiej boiskowe wydarzenia na moment wymknęły się sędziemu spod kontroli. Na boisko wbiegł trener gospodarzy i zaczął lekko przyduszać arbitra. Interweniowały służby porządkowe. Albo miejscowa policja.

4. Teraz wreszcie coś stricte piłkarskiego. Ekwilibrystyczny gol Fredy’ego Guarina.

5. I idąc za ciosem – równie fantastyczny „no-look strike” Clementa Greniera.

6. Pogromca Jagiellonii Białystok sprzed dwóch lat – Irtysz Pawłodar odpadł z eliminacji Ligi Europy po dwumeczu z NK Siroki Brijeg. I nic dziwnego, skoro w rewanżu potrafił pudłować w tak kuriozalny sposób.

7. Na pocieszenie można dodać, że z metra na pustą przestrzelił też gracz Paysandu.

8. Teraz odrobina technicznych możliwości. Mistrz świata we freestyle’u zabiera was na wycieczkę po mieście i oczywiście ani na moment nie rozstaje się z piłką.

9. A także dla urozmaicenia trzy bardzo ładne bramki z meczu Polska – Włochy na piasku.

10. No i na sam koniec bramkarz Getafe, który w meczu towarzyskim z Feyenoordem najpierw powstrzymał przeciwnika w trudnej sytuacji i niemal w tym samym momencie zrobił dziwnego pirueta i wbił sobie piłkę nogami do bramki.