Na trybunach: pożegnanie Sobolewskiego i powrót Zawiszy

Po krótkich wakacjach na murawy wrócili polscy ligowcy, a wraz z nimi na trybuny całe rzesze kibiców. Po „odwilży” w kwestii zakazów, zamkniętych sektorów i innych trudności, które napotykały grupy wyjazdowe, niemal na wszystkich stadionach pojawili się goście. Gospodarzom z kolei sprzyjała ładna pogoda, nieco korzystniejsze, niż w ubiegłym sezonie, godziny rozgrywania meczów i naturalnie zwykła, prozaiczna tęsknota za ligową kopaniną. Stadiony – mimo wakacji – zapełnione, ultrasi na miejscach, sektorówki namalowane, więc i my ruszamy z naszym – czyli subiektywnym oraz niekumatym – przeglądem pięciu najważniejszych wydarzeń na trybunach.
1. Zapełnione sektory gości

To zdecydowanie najważniejsze wydarzenie pierwszej serii spotkań Ekstraklasy. Po wielu miesiącach, gdy zdarzały się kolejki praktycznie bez wyjazdów, tym razem właściwie na wszystkich stadionach pojawiły się wyjazdowe delegacje. Widzew w konkretnej liczbie 1800 osób odwiedził Warszawę, Górnik w 1000 głów pojechał na Wisłę, Jagiellonia pociągiem specjalnym podróżowała do Bydgoszczy, prawie 600 kiboli Lecha stawiło się na Ruchu, w Polskę ruszyli oficjalnie również Piast oraz Pogoń, zaś Śląsk, który wciąż ma zakaz wyjazdowy, w Kielcach reprezentowali kibice z KK Niepełnosprawnych.

Niestety wiadomo już, że ten świetny wynik nie zostanie powtórzony za tydzień, bo zamknięty dla kibiców Zawiszy będzie sektor gości na Widzewie.

2. Pożegnanie Sobolewskiego

Mecz w dniu otwierającym Ekstraklasę był jednocześnie znakomitą okazją dla wiślaków do pożegnania Radosława Sobolewskiego. Symbol, wieloletni lider zespołu i szatni oraz ulubieniec kibiców z Krakowa przyjechał na ich stadion już jako zawodnik Górnika. Trybuny złożyły mu hołd w następujący sposób:

On sam zaś podszedł pod ich sektor w szczególnie ważnej dla kibiców Wisły koszulce z napisem „Wierność”.

3. Powrót Zawiszy do Ekstraklasy

O Zawiszy pisaliśmy już w ostatnich tygodniach kilkakrotnie, wspominając m.in. ich najazd na Bytom w ostatnim meczu sezonu 2012/13. Tak jak pożegnanie z pierwszą ligą, tak i powitanie z Ekstraklasą wyszło bardzo efektownie. Staranna, estetyczna sektorówka ze znakomitym hasłem: „Nie upadłeś Zawiszo, gdy byłeś na dole, bo w opiece Cię mieli PARSZYWI KIBOLE”. Biorąc pod uwagę czasy Hydrobudowy, V-ligowe lata i wiele zakrętów z ostatnich dwóch dekad – slogan wyjątkowo trafny. Całość prezentowała się tak:

4. Kibice Jagi w Bydgoszczy

Mecz był zresztą atrakcyjny nie tylko ze względu na długo wyczekiwany powrót do Ekstraklasy bydgoskiego Zawiszy, ale również na sporą liczbę gości. Jagiellonia również przywiozła ze sobą oprawę.

(foto: Jagiellonia.pl)

5. Korona – symbol tego miasta

Prostą sektorówkę zaprezentowali również jedni z najczęściej „ultrasujących” – kibice Korony Kielce.

***

Jeśli przeoczyliśmy coś bardzo ważnego, bądź też chcecie nas poinformować o nadchodzących wydarzeniach – śmiało, atakujcie mail [email protected].