Kto komu wleje w Lany Poniedziałek?

Święconki już dawno wszamane, prezenty od zajączka pootwierane, siostry, żony i kochanki pewnie już – albo wkrótce – wybudzone niespodziewanym prysznicem. Czas więc wracać do ekstraklasowego grania, bez którego poniedziałek wielkanocny byłby jak żurek bez jajka. Jak biała kiełbasa bez chrzanu. Jak kawa bez mazurka. Niby spoko, ale jednak niekompletny.

Pytanie dnia

Czy Lech Poznań zakończy sezon zasadniczy z taką samą liczbą wyjazdowych zwycięstw co Sandecja Nowy Sącz? To nie żarty, to nie fikcja, tylko bardzo smutna – szczególnie dla fanów Kolejorza – rzeczywistość.

Poznaniacy spośród czternastu meczów wygrali zaledwie dwa i to dość dawna historia, bowiem mowa o spotkaniach z sierpnia minionego roku. Pogoń Szczecin, dołująca przez większą część jesieni, ma dwa razy więcej takich zwycięstw. Lechia Gdańsk, tragiczna wiosną, uzbierała o jedną wygraną więcej. Bardziej tragiczne pod względem wygranych poza własnym domem są tylko B-B Termalica i Śląsk Wrocław. Raczej marne to pocieszenie.

A, jak pewnie zauważyliście, Lech ma też – razem z B-B – najmniej bramek strzelonych na wyjazdach. To powagi tej drużynie, gdy rusza w delegację, zdecydowanie nie przydaje.

Piłkarz pod lupą

Marcin Robak. To w jego kierunku spoglądać muszą koledzy, szukając nie tylko zawodnika, który skutecznie wykończy, ale i… talizmanu. Pogoń to bowiem rywal, który stając naprzeciw drużyn, w których występuje Robak, ma niesamowite ciężary z wygrywaniem. Snajper Śląska zagrał już w 12 meczach przeciwko Portowcom, jego zespoły wygrały aż 9 z nich. A on sam więcej bramek strzelił w swojej karierze tylko Górnikowi Zabrze i Lechowi Poznań.

Gwiazda Ustaw Ligę

Czy gra dziś Wisła? Tak.

Czy w pełni sił jest Carlitos? Tak.

Czy Wisła gra u siebie? Tak.

Czy gra przeciwko rywalowi tragicznemu na wyjazdach? Tak.

Odpowiedź na pytanie, czy Carlitos na kapitanie to dobry pomysł, jest więc naprawdę prosta. Ostatni jego mecz przy Reymonta to hat-trick ze Śląskiem Wrocław. Ogółem na stadionie w Krakowie Carlitos zanotował 11 goli i 2 asysty. A ostatnio wielką formę (i luz) potwierdził przy Łazienkowskiej, kiedy zakręcił Eduardo tak, że ten do dziś budzi się z zawrotami głowy.

Nie mieć Carlitosa w składzie, to tak jakby w Fantasy Premier League uznać, że można sobie w tym sezonie poradzić bez Mo Salaha.

Gdybyśmy mieli postawić dom, to na…

…under bramkowy w meczu Wisły Płock z Piastem. Na płocczan zdarza się patrzeć przez pryzmat otwarcia rundy z Górnikiem i meczu zakończonego 4:2, ale później u siebie nie zanotowała już choćby jednego meczu powyżej 2,5 gola. Piast? Za Fornalika przede wszystkim świetnie broni, w czym ogromna zasługa legijnego duetu Czerwiński-Jodłowiec. Trzy mecze piastunek w tej rundzie zakończyły się wynikiem 0:0, Piast poza domem wciąż nie stracił jeszcze w tym roku gola.

A, ostatnie starcie między tymi ekipami w Płocku to 0:0 w listopadzie 2016.

Historia dnia

Mamy taką nadzieję – mecz Zagłębia z Jagiellonią. Między tymi zespołami krążą jakieś takie fluidy, które sprawiają, że te spotkania od jakiegoś czasu są prawdziwymi goleadami. Ostatnio w Białymstoku padły 4 gole (3:1 dla Jagi), wcześniej w Lubinie 3 (2:1 dla Zagłębia) i 7 (4:3 dla Jagi), a jeszcze wcześniej na Podlasiu – 3 (2:1 dla Zagłębia). Raz wygrywają jedno, raz drudzy, na przemian od września 2015, a wszystko to okraszone jest naprawdę solidną porcją goli.

Powtórka do wielkanocnego mazurka? Z miłą chęcią!

Czy dziś poleci trener?

Nie. To znaczy, wiecie, powiedzieć to ze stuprocentową pewnością, gdy mówimy o ekstraklasie, to jak wsadzić rękę do basenu z piraniami i liczyć, że nic złego się nie stanie. Trudno powiedzieć, jak na całkiem realną perspektywę gry w dolnej ósemce zareagują w Lubinie, szczególnie że zespół Mariusza Lewandowskiego – choć niepokonany od 5 meczów – nie gra piłki, która porywa tłumy i która sprawia, że na mecze do Lubina ściągają z całej Polski.

No chyba, że trener Dominik uzna, że czas trenera Jerzego minął i trzeba wprowadzić nieco warszawsko-tuluskiej myśli taktycznej.

Rozkład jazdy

15:30 Wisła Płock – Piast Gliwice

15:30 Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok

18:00 Pogoń Szczecin – Śląsk Wrocław

18:00 Wisła Kraków – Lech Poznań