Markus Merk? Gelsenkirchen pamięta

Rzucili w jego stronę piętnaście zapaliczek. Próbowali całego oblać go piwem. Znalazł się i idiota, który rzucił w jego stronę małą kulą bilardową… Tak właśnie przywitano na meczu Schalke Markusa Merka, byłego sędziego. Gelsenkirchen nie zapomniało mu tego, co zrobił dziesięć lat temu.
Niemiecka prasa spodziewała się takiej reakcji kibiców już kilka dni temu, jeszcze przed spotkaniem Schalke – Kaiserslautern. Na Veltins-Arena w roli telewizyjnego eksperta stacji SkySports zjawić miał się właśnie Merk. Mając na uwadze piekło, jakie zgotowano Manuelowi Neuerowi, który odszedł do Bayernu Monachium, można było mieć obawy, że i tym razem za wesoło nie będzie.

I nie było.

Zaczęło się jednak naprawdę miło i sympatycznie. Na dzień dobry wyściskał go Huub Stevens, który jakby zapomniał, że dziesięć lat temu to właśnie Merk go wydymał. W ostatniej kolejce sezonu w końcówce spotkania odgwizdał dla Bayernu niesłuszny rzut wolny, który przemienił się w gola. Schalke do mistrzostwa Niemiec zabrakło zaledwie kilku sekund!

– To dobry arbiter. Nie można go oceniać przez pryzmat jednego spotkania, jednego wybryku – mówił Stevens. O tym, że Merk naprawdę jest ceniony w swoim fachu, świadczy fakt, że niedawno został wybrany najlepszym sędzią dekady.

W sobotę na Veltins-Arena nikt o tym nie pamiętał. Pamiętali za to wszyscy o dawnych wydarzeniach… Były gwizdy, wyzwiska i skandowanie, żeby Merk grzecznie wypierdalał. Norma. Ktoś rzucił rolkę papieru (niby po co?), poleciały zapalniczki. Podczas transmisji próbowano oblać go piwem, więc wezwano pomocnika z parasolem.

Policja zajęła się już sprawą, ma dokładne nagrania z monitoringu, więc zidentyfikowanie i zlokalizowanie sprawców nie powinno być problemem. A Merk? W wywiadzie dla „Bilda” powiedział, że nie widzi żadnych przeciwwskazań ku temu, żeby miał nie komentować meczu w Gelsenkirchen. Na szczęście żadna taka transmisja na razie się nie zbliża…

PIOTR TOMASIK

JEŚLI CHCESZ NAPISAĆ SWÓJ TEKST O LIDZE ZAGRANICZNEJ, WYŚLIJ MAILA. DLA NAJLEPSZYCH NAGRODY PIENIĘŁ»NE!

[email protected]
[email protected]
[email protected]
[email protected]