Macieju Murawski, bądź człowiekiem, daj obejrzeć mecz!

Musimy to napisać, zanim oszalejemy. Macieju Murawski, to będzie nasz apel – zamknij się! Bądź tak miły i przestań gadać. Jesteś inteligentnym człowiekiem, tego nie można ci odmówić, dlatego postaraj się zrozumieć telewidzów – piłkę nożną się ogląda, a nie słucha. Ogląda. Dlatego mówi się „telewidz”, a nie „telesłuchacz”.
A ty ciągle mówisz. Nie, ty nie mówisz. Ty trajkoczesz. Kiedyś Orest Lenczyk powiedział do Marka Motyki: – Marcyś, zacznij jeść! A że „Marcyć” miał akurat pełne usta, to się zdziwił: – Przecież jem! I Lenczyk na to: – Ty nie jesz, ty żresz!

No to ty, Maćku, nie mówisz, tylko trajkoczesz. Jak przekupka na bazarze. Człowiek obejrzy jeden mecz, a czuje się wypruty, jak po ośmiu. Mecz to ma być dla widza także relaks, a ty zmuszasz nasze mózgi do przyjmowania terabajtów zbędnych informacji. Nawet sprawozdawcy radiowi nie mówią tyle, co ty, takiego słowotoku nie miał nawet Zimoch w Kopenhadze. Gdaczesz, kurwa, gdaczesz! Weźmy taki przykład – jest rzut wolny, obrońcy ustawieni na linii pola karnego. Czy naprawdę za każdym razem będziesz opowiadał, że zostawiają wolną przestrzeń do interwencji dla bramkarza? Zawsze będziesz strzelał ten dwuminutowy speech na ten temat? Przecież już trzeci raz w sezonie powiedziałeś to samo! A do końca 25 kolejek!

Maćku – jesteś mądrym facetem, ale zagadasz nas wszystkich na śmierć. Daj chwilę na ten mecz popatrzeć. Gadasz przez 80 procent czasu gry, pozostałe 20 zostawiając łaskawie głównemu komentatorowi. Natomiast ciszy nie da się uświadczyć. A cisza bywa fajna. Można posłuchać trybun, można poczuć klimat meczu. Ty nie wykładasz futbolu za pośrednictwem telewizji, na Boga! Będziesz dobrym ekspertem, jeśli się trochę opanujesz. Nikt nie siada przed telewizorem z zamiarem „no, to teraz posłucham Murawskiego”. Nie – każdy siada z myślą „no, to teraz obejrzę mecz”. Obejrzę. Ogląda się oczami, a nie uszami.

Będzie dobry, jak się zamkniesz. Weź sobie stoper i postanów: będę się odzywał co 200 sekund przez 20 sekund. I będzie idealnie! Bo na razie wiesz jak jest? Tak jak na filmie poniżej…