Królestwo za napastnika

We włoskiej prasie przodują spekulacje transferowe, co jest w pełni zrozumiałe, z powodu zbliżającego się końca mercato. Wybraliśmy najciekawsze teksty z ostatnich kilku dni. Na deser, fragmenty wywiadu z Sebastienem Freyem z minionego wydania magazynu SportWeek.
Wtorek – 23 sierpnia
La Gazzetta Dello Sport

Wtorkowe wydanie La Gazzetty dello Sport skupia się na poszukiwaniach Interu Mediolan. Trener Nerazzurrich Gian Piero Gasperini musi w ekspresowym tempie wypełnić lukę po Samuelu Eto’o. Na tytułowej stronie pojawił się napastnik Napoli Ezequiel Lavezzi. Lista proponowana przez włoskich dziennikarzy jest jednak nieco dłuższa. Oprócz Argentyńczyka pojawili się na niej Mario Zarate, Diego Forlan, Rodrigo Palacio i Carlos Tevez. Mimo że koniec letniego mercato zbliża się wielkimi krokami Gasperini zdradza, że Inter spróbuje pozyskać jeszcze dwóch lub trzech nowych zawodników.

W kręgu zainteresowań wciąż pozostaje Słowak Juraj Kucka. Kolejne cele to Dirk Kuyt oraz Jose Manuel Jurado. Najprawdopodobniej w środę oficjalnie ogłoszony zostanie transfer Samuela Eto’o do Anzhi Machaczkała i 18-krotni mistrzowie Włoch będą mogli rozpocząć anonsowane zakupy.

Na kolejnej stronie powraca postać Ricardo Kaki. Brazylijczyk po transferze do Realu Madryt stracił swój dawny błysk i wciąż pojawiają się nowe spekulacje dotyczące jego powrotu na Półwysep Apeniński. Włoscy dziennikarze zaznaczają, że gdy odchodził z AC Milan, kosztował blisko 70 milionów euro. Aktualnie cena reprezentanta Canarinhos spadła do około 20. Zainteresowane ściągnięciem Kaki są obie mediolańskie ekipy. Bliżej, z wiadomych względów, wydają się być działacze Rossonerich. Jak wyliczyli włoscy dziennikarz na wiosnę Kaka przebywał na boisku zaledwie przez 308 minut.

Dzisiejsze wydanie LG opiera się głównie na transferowych rewelacjach. Nieco dalej możemy przeczytać o możliwych dalszych losach Mario Balotelliego. Niepokorny Włoch chciałby opuścić Manchester i powrócić do Italii. Jeszcze do niedawna spekulowało się o jego możliwym przejściu do zespołu AC Milan. Aktualnie, najbliżej pozyskania reprezentanta Włoch są działacze Palermo. W tytule czytamy – „Chciałbym grać dla Palermo. Jest to piękne, słoneczne miejsce”. Balotelli bardzo dobrze zdaje sobie sprawę z uroków Sycylii, bowiem właśnie tam dorastał i teraz w rodzinnych stronach chciałbym odbudować się fizycznie i przede wszystkim mentalnie. Dziennikarze La Gazzetty są zdania, że powrót na Sycylię jest dla Balotelliego idealnym rozwiązaniem. Jednocześnie przypominają ostatnie wpadki młodego napastnika, jak chociażby kompromitujące zachowanie ze sparingowego starcia z Los Angeles Galaxy –

Wtorek – 23 sierpnia
Corriere Della Sera

Dziennikarze najpopularniejszej włoskiej popołudniówki również skupiają się na doniesieniach transferowych. Jedyny warty uwagi tekst traktuje o Samuelu Eto’o. Autor porusza kwestię rasizmu wśród rosyjskich kibiców. Przypomina incydent, kiedy to w kierunku Roberto Carlosa rzucony został banan. Rosyjska Federacja zapewniała wówczas, że sytuacja ta nigdy więcej się nie powtórzy.

Można mieć, co do tego wątpliwości, bo Roberto Carlos nie był pierwszym obrażanym czarnoskórym zawodnikiem. Z rasistowskim zachowaniem, podczas swoich występów w rosyjskiej Premier Lidze, spotkał się również nigeryjski skrzydłowy Peter Odemwingie. W 2008 roku doszło również do haniebnego zachowania kibiców podczas spotkania Zenitu Sankt Petersburg z Olympique Marsylia.

Poniedziałek – 22 sierpnia
La Gazzetta Dello Sport

Poniedziałkowe wydanie La Gazzetty oscylowało wokół rozegranego w niedzielny wieczór spotkania o Puchar Berlusconiego, w którym AC Milan 2:1 pokonał Juventus Turyn. „Magiczny Milan, Juventus daleko z tyłu. Wiadomość: Czerwono-czarni daleko z przodu” – tak zatytułowana została relacja z tego spotkania. Włoscy dziennikarze przede wszystkim akcentują fakt, że 18-krotni mistrzowie Italii byli w stanie poradzić sobie z Juventusem nawet bez Zlatana Ibrahimovicia i Alessandre Pato. Zawodnikiem meczu wybrany został Kevin Prince-Boateng. Reprezentant Ghany popisał się kapitalnym uderzeniem i potwierdził, u progu ligowego startu, bardzo wysoką dyspozycję. W zespole Juventusu na wyróżnienie zasłużył były zawodnik Milanu – Andrea Pirlo.

Sobota/Niedziela – 20/21 sierpnia
SportWeek

Do weekendowego wydania La Gazzetty dołączany jest cotygodniowy dodatek – SportWeek. W ostatnim wydaniu ukazał się bardzo interesujący wywiad z niedawnym rywalem Artura Boruca, a obecnie zawodnikiem Genoi – Sebastienem Freyem. Zamieszczamy najciekawsze fragmenty:

O problemach we Florencji

„Zrozumiałem, że moja pensja [2 mln euro] zaczyna być problematyczna i szybko odczułem, że niektórzy zaczynają robić mi pod górkę. Trenerzy i działacze klubowi bez mojej wiedzy podejmowali decyzje, co do moich zarobków. Nikt nie przyszedł do mnie i nie powiedział – słuchaj, sytuacja wygląda tak i tak, możemy wspólnie znaleźć jakieś rozwiązanie. Wszystko działo się za moimi plecami. Spodziewałem się czegoś innego po sześciu latach gry”.

„Nie miałem nawet możliwości, żeby pożegnać się z kibicami. To było sześć wspaniałych, niezwykle emocjonujących, lat zarówno z punktu widzenia czysto zawodowego jak i ludzkiego. Zawsze będę nosił to miasto w sercu. Na końcu pomógł mi Delle Valle, który ułatwił mi odejście do Genoi, nie wiem jak wyrazić swoja wdzięczność.”

O Buddyzmie

„Moja religia naucza, że wszystko co czynię w teraźniejszym życiu, kiedyś do mnie wróci. W dobrym lub złym wymiarze. Kiedy w grudniu przeżywałem cięższe chwile zadzwonił do mnie Roberto Baggio. On już kilka lat temu przeszedł na buddyzm i w tym momencie czuję potrzebę słuchania jego rad.

O Genoi

„Mam pięcioletni kontrakt i myślę, że będzie to moja ostatnia drużyna. Za pięć lat planuję zawiesić buty na kołku, będą miał wówczas 36 lat”.

O poprzednich zespołach

„Pobyt w Weronie dał mi bodziec do dalszej pracy. W Mediolanie dojrzałem jako człowiek. W Parmie poczułem, jak to jest być ważną częścią zespołu. Z kolei we Florencji przeżyłem najlepsze chwile w karierze”

PIOTR DUMANOWSKI