Kaczorowski na złość krytykom

redakcja

Autor:redakcja

11 sierpnia 2009, 11:59 • 1 min czytania

Pocieszni bywają ci nasi piłkarze. Paweł Kaczorowski wygrał mecz w barwach GKP Gorzów i od razu zaczął przechwalać się na łamach „GW”. Tytuł: „Zamykam usta malkonentom”. I cytat: „Fajnie, że wychodzi zupełnie coś innego, jestem przydatny i w ten sposób mogę malkontentom zamknąć usta, a trener pewnie nie żałuje, że jednak mi zaufał”.
Faktycznie Pawełku, twój klub wygrał 1:0 z beniaminkiem pierwszej ligi, Pogonią Szczecin. Wielki powód do chwały. Szkoda, że nie zamykałeś ust malkontentom, kiedy płacono ci wielką kasę w Legii Warszawa oraz Wiśle Kraków (to był chyba najbardziej kabaretowy transfer Grzegorza Mielcarskiego, Kaczorowski w Wiśle nie zagrał ani razu). Przez lata nie udzielałeś wywiadów i na twoim miejscu zastanowilibyśmy się na powrotem do tej zasady…

Kaczorowski na złość krytykom
Reklama

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama