Odejdzie z Rakowa. Trafi pod skrzydła byłego selekcjonera

Mikołaj Duda

21 grudnia 2025, 14:24 • 3 min czytania 2

Raków wkrótce zaprezentuje nowego trenera. Będzie nim Łukasz Tomczyk, który w zespole zastanie Leonardo Roche – jeśli tylko Zagłębie Lubin nie wyłoży miliona euro, by go wykupić. Z kolei prawdopodobnie do startu przygotowań nie będzie już pod Jasną Górą Tomasza Walczaka.

Odejdzie z Rakowa. Trafi pod skrzydła byłego selekcjonera
Reklama

Napastnik już latem miał udać się na wypożyczenie, jednak to do skutku nie doszło. Marek Papszun, mając do dyspozycji Jonatana Brauta Brunesa, Patryka Makucha czy Imada Rondicia, nie widział go też w swojej drużynie, więc 20-latek spędził jesień w klubowych rezerwach. Teraz, temat transferu czasowego wraca i zdaniem Kamila Bętkowskiego nowego snajpera wkrótce będzie miał Ruch Chorzów prowadzony przez Waldemara Fornalika.

– Słyszę, że napastnik Rakowa Częstochowa, Tomasz Walczak ma zostać nowym zawodnikiem Ruchu Chorzów – przekazał Bętkowski.

Reklama

Skuteczny, ale na piątym szczeblu rozgrywkowym. Raków oddaje napastnika z myślą o przyszłości

Walczak wrócił do Rakowa latem po rundzie wiosennej spędzonej na wypożyczeniu w Miedzi Legnica. Na zapleczu Ekstraklasy zaprezentował się z całkiem niezłej strony. Mimo że w większości z rozegranych 13 meczów był tylko zmiennikiem to zdążył trzy razy pokonać bramkarza przeciwnika. Rok wcześniej z praktycznie identycznym skutkiem radził sobie podczas półrocznego pobytu w drugoligowej Pogoni Siedlce.

Młody snajper Rakowa przedłużył kontrakt, ale sezon dokończy na wypożyczeniu w I lidze

Postawa 20-latka w trakcie gry w Legnicy nie przekonała Marka Papszuna, by dać mu poważną szansę, więc w Częstochowie zaczęto rozglądać się za kolejnym klubem, do którego mogą wypożyczyć byłego gracza Wisły Płock. Chętnego znaleźć się nie udało, więc Walczak rundę spędził na grze w rezerwach wicemistrzów Polski, występujących na poziomie 4. ligi.

Co prawda to piąty szczebel rozgrywkowy, ale 20-latek bardzo dobrze się tam odnalazł. Łącznie w 10 meczach strzelił 11 goli. Do siatki trafiał w każdym z ostatnich siedmiu spotkań, a jego zespół z nim w składzie przegrał zaledwie raz i to w meczu, kończącym zmagania w rundzie jesiennej. Druga drużyna Rakowa w wiosennej walce o awans będzie musiała sobie poradzić bez najlepszego strzelca. Na półmetku rozgrywek zajmuje drugie miejsce w stawce ze stratą czterech punktów do liderującej Podlesianki Katowice.

Ruch, do którego wkrótce ma trafić Walczak po jesiennych zmaganiach plasuje się na ósmym miejscu w tabeli 1. Ligi. Piłkarze Waldemara Fornalika mają na koncie 30 punktów, czyli dokładnie tyle samo, ile szósta w stawce Wieczysta. Jednocześnie to tylko cztery mniej, niż będąca za plecami liderującej Wisły Kraków, Polonia Bytom.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

2 komentarze

Legenda w rodzinie głosi, że piłka podobno towarzyszyła mu już podczas narodzin. Jego pierwsze wspomnienia sięgają do MŚ w Brazylii w 2014 roku, kiedy jako siedmiolatek z zafascynowaniem oglądał jak przyszły piłkarz Górnika Zabrze sięga po trofeum. 100% na 100% jego uwagi zajmuje polska piłka. Przy trzeciej godzinie monologu o rezerwowym Radomiaka jego słuchacze często tracą cierpliwość. We wtorek i środę zbiera siły przed czwartkowym wieczorem, spędzanym wspólnie z jego ulubioną Ligą Konferencji. Gdy ktoś się go zapyta o piłkarza o imieniu Lamine, to bez zawahania odpowie Diaby-Fadiga

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama