Boniek o Legii: „Właściciel nie powinien być prezesem”

Wojciech Górski

19 grudnia 2025, 15:15 • 2 min czytania 6

Już dziś na łamach Weszło ukaże się kolejna część cyklu Zibi Top, a więc autorskich felietonów Zbigniewa Bońka, który co tydzień odpowiada na siedem pytań wybranych przez redakcję oraz czytelników. Zapraszamy na przedpremierowy fragment na temat zmian w Legii Warszawa.

Boniek o Legii: „Właściciel nie powinien być prezesem”
Reklama

W piątek Marek Papszun został oficjalnie ogłoszony jako nowy trener Legii Warszawa. Saga z przejściem trenera z Rakowa Częstochowa była wyjątkowo długa.

W komunikacie Legii Warszawa pojawiła się jednak także druga informacja, o zmianach w zarządzie klubu.

Reklama

„Od 1 stycznia nastąpią także zmiany w strukturze zarządczej klubu. Z końcem roku z Zarządu odejdzie Jarosław Jurczak, dotychczasowy wiceprezes nadzorujący dział finansów, prawny i administracyjny, który po dwunastu latach pracy w klubie będzie kontynuował działalność obejmując funkcję w strukturach właścicielskich. Tym samym od 1 stycznia 2026 roku Zarząd będzie dwuosobowy, a pełną odpowiedzialność za zarządzanie klubem przejmie Marcin Herra” – poinformowała Legia.

Zbigniew Boniek: Mioduski powinien zrezygnować z roli prezesa

Choć według komunikatu pełna odpowiedzialność ma spaść na Marcina Herrę, prezesem zarządu wciąż będzie Dariusz Mioduski.

Tę sytuację w najnowszym odcinku Zibi Top komentuje Zbigniew Boniek:

– Uważam, że właściciel, posiadacz stuprocentowych akcji, powinien być przewodniczącym rady nadzorczej, a nie prezesem zarządu. Z prostego powodu – bo nie może sam siebie rozliczać. Właściciel musi wymagać, analizować, wyciągać wnioski, zatrudniać i zwalniać ludzi. Musi mieć dystans do wszystkiego i rozliczać pracowników swojej firmy – twierdzi były prezes PZPN.

– Jeśli Dariusz Mioduski zrezygnuje z funkcji prezesa Legii, to wydaje mi się, że będzie to dobry ruch. Czy rozwiąże wszystkiego problemy? Nie wiem, bo nie znam zdolności kolegi Herry, natomiast uważam, że w Legii za dużo jest dyrektorów, prezesów, wiceprezesów… A przecież klub to jest bardzo prosta organizacja. Ludzi zarządzających powinno być trzech: prezes, dyrektor sportowy i trener. A reszta? Reszta jest od wykonywania roboty – dodaje.

Cały odcinek Zibi Top już wkrótce na naszych łamach!

CZYTAJ WIĘCEJ FELIETONÓW ZBIGNIEWA BOŃKA NA WESZŁO:

Fot. Newspix.pl

6 komentarzy

Uwielbia futbol. Pod każdą postacią. Lekkość George'a Besta, cytaty Billa Shankly'ego, modele expected Goals. Emocje z Champions League, pasja "Z Podwórka na Stadion". I rzuty karne - być może w szczególności. Statystyki, cyferki, analizy, zwroty akcji, ciekawostki, ludzkie historie. Z wielką frajdą komentuje mecze Bundesligi. Za polską kadrą zjeździł kawał świata - od gorącej Dohy, przez dzikie Naddniestrze, aż po ulewne Torshavn. Korespondent na MŚ 2022 i Euro 2024. Głodny piłki. Zawsze i wszędzie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama