Legia o przerwanie niechlubnej serii siedmiu meczów bez zwycięstwa powalczy w pierwszym grudniowym spotkaniu Ekstraklasy z Motorem Lublin. Na konferencji prasowej Mateusz Stolarski – cytowany przez portal Legia.net – odniósł się do problemów, jakie trapią najbliższego przeciwnika jego zespołu. Trener przyznał, że to dobry moment, by wykorzystać kryzys ekipy z Łazienkowskiej i odnieść zwycięstwo.

– Myślę, że zespół Legii jest w trudnym momencie. Nie ma się co oszukiwać, że na pewno klubowi i piłkarzom bardzo doskwiera ta chwila. Jak widać, nie jest tak prosto z niej wyjść, bo porażki i słabsze występy się nawarstwiają. Dodatkowo, jest ciągłe zamieszanie z ewentualnym następcą trenera Iordanescu, które trwa już od jakiegoś czasu. Pod kątem dynamiki w zespole, na pewno Motor jest teraz w lepszym momencie. Mimo remisów na początku sezonu, w czterech ostatnich meczach mamy średnią dwóch punktów na spotkanie.
– Nasz moment na pewno jest lepszy. Myślę, że pod tym kątem musimy budować pewność siebie i to, by pokonać drużynę z Warszawy. Trzeba też pamiętać, że Legia – nie boję się tego powiedzieć – dysponuje dziś najlepszymi piłkarzami, jeśli chodzi o warunki klubowe w Polsce. Legia ma topowych piłkarzy, jak na polskie warunki. Zrobiła bardzo dobre transfery. Sądzę, że potencjał tych zawodników prędzej czy później zostanie uwolniony. Bez względu na to, w jakim momencie jest przeciwnik, musimy wejść na naprawdę wysoki poziom, by myśleć na swoim stadionie o trzech punktach.
Najgorsza seria Legii od 20 lat
Mateusz Stolarski: Legii należy się szacunek, ale…
– Stołecznemu zespołowi i jego piłkarzom należy się szacunek, ale nie ukrywamy, że to dobry moment, by wygrać z Legią Warszawa w poniedziałek. Pokonanie Legii – bez względu na to, w jakim jest momencie – byłoby dużym zwycięstwem. Mamy wpływ na to, żeby dobrze wejść w mecz i nieźle się do niego przygotować. Mamy jeszcze dwa treningi – musimy jasno ustawić sobie to spotkanie już na początku, by warszawiacy nie poczuli, że mogą złapać flow. Jeśli goście go złapią, to mogą stworzyć spore zagrożenie – stwierdził Stolarski.
Szkoleniowiec podzielił się też swoimi przewidywaniami dotyczącymi poniedziałkowego meczu.
– Spodziewam się ofensywnego meczu, takiego motorowego show z dwóch stron. Na tę chwilę Legia woli być przy piłce i radzi sobie z nią lepiej niż bez niej. My tez słyniemy z tego, że chcemy wejść w posiadanie i zagrażać bramce przeciwnika poprzez szybkie ataki. Oczekuję piłkarskiego spotkania, które prawdopodobnie będzie niosło za sobą wiele emocji.
Trener Motoru powiedział również o wnioskach na temat meczu Legii ze Spartą Praga, który obserwował z wysokości trybun.
– Oglądając na żywo czwartkowe spotkanie w Warszawie, niespodzianką było to, że Sparta Praga prowadziła 1:0 do przerwy. Legia miała trzy czyste sytuacje – dwie Urbański, jedną Krasniqi. Jedna z nich musi zakończyć się golem. Te okazje były stworzone na naprawdę dużej jakości.
Pierwszy gwizdek sędziego w meczu na Arenie Lublin 1 grudnia o 19:00.
Czytaj więcej na Weszło:
- Opcja atomowa Papszuna. Transfer do Legii przez inny europejski klub
- Obrońca o pobycie w Legii: W ogóle nie cieszyłem się piłką
- Leśnodorski o działaniach Legii: Nie wygląda to poważnie
Fot. Newspix