Wojtek Kowalczyk nie gryzł się w język po wczorajszym potknięciu Legii Warszawa w domowym starciu z Lechią Gdańsk. Nasz ekspert tym razem wziął na celownik jednego z obrońców stołecznej ekipy.
A konkretnie – Kamila Piątkowskiego, który po raz kolejny podpadł „Kowalowi”.
Kowalczyk nie chce Piątkowskiego w reprezentacji Polski
– Jeżeli ktoś na tym portalu napisze, że Piątkowski nadaje się do reprezentacji, to zgłoszę go do Tworek – zapowiedział Kowalczyk na platformie X.
Jak ktoś na tym portalu napisze,że Piątkowski nadaje się do reprezentacji,to zgłoszę go do Tworek.
— Wojciech Kowalczyk (@W_Kowal) November 22, 2025
W tej chwili Kamil Piątkowski ma na koncie osiem występów w seniorskiej kadrze. Debiutował w niej wiosną 2021 roku, jeszcze za kadencji Paulo Sousy, ale jego rola w drużynie wzrosła na przełomie 2024 i 2025 roku, już za rządów Michała Probierza. Piątkowski rozegrał wówczas w drużynie narodowej pięć meczów z rzędu. Jednak Jan Urban jak na razie nie powołuje defensora Legii do kadry, no i chyba słusznie, biorąc pod uwagę jego ostanie występy w Ekstraklasie.
Po powrocie na polskie boiska 25-letni Piątkowski rozegrał jak dotąd dziewięć meczów, w tym siedem w lidze.