Reklama

Ekstraklasa - 16. Kolejka

Rafał Kurzawa 14"
Krzysztof Kubica 88"

Kiepska reklama przed ludźmi z Rakowa. Arka Szwargi poległa

Przemysław Michalak

21 listopada 2025, 20:19 • 3 min czytania 13 komentarzy

Jeżeli Raków Częstochowa faktycznie rozważa ponowne zastąpienie Marka Papszuna Dawidem Szwargą, to po dzisiejszym występie jego Arki Gdynia w Niecieczy chyba jeszcze dwa razy się zastanowi. Beniaminek z Trójmiasta kolejny raz poza domem wypadł beznadziejnie. Termalica przez całą rundę nie potrafiła wygrać u siebie, a tym razem zrobiła to zasłużenie i dość pewnie. 

Kiepska reklama przed ludźmi z Rakowa. Arka Szwargi poległa

Faworytem do przejęcia schedy w Częstochowie po Papszunie jest Łukasz Tomczyk z Polonii Bytom, ale wariantem B ma być kolejna współpraca ze Szwargą, o czym informował Kacper Tomczyk z TVP Sport. Na trybunach stadionu Termaliki obecni byli Wojciech Cygan i Artur Płatek, co zdaje się potwierdzać, że coś jest na rzeczy.

Reklama

Jeśli Raków mocno się w tym temacie waha, to teraz pewnie… waha się jeszcze bardziej. Arka pokazała bowiem totalną niemoc z przodu i nieudolność w grze defensywnej. Niesamowite, jak bardzo ten zespół różni się od meczów przed własną publicznością. Co zawodnicy Szwargi zapunktują u kibiców po zwycięstwach nad faworytami w Gdyni, to zaraz roztrwonią kolejnymi mijającymi się z celem wyjazdami – przeważnie dalekimi.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Arka Gdynia 2:0. Pierwsze domowe zwycięstwo Słoni

Termalica podbudowana sensacyjnym zwycięstwem na Łazienkowskiej idealnie podeszła do Arki, wykorzystując swoje mocne strony i słabe przeciwnika. Gospodarze chyba na dobre pogodzili się z własnymi ograniczeniami i po prostu nie próbują być kimś, kim nie są. Unikali rozgrywania od własnej bramki i raczej nie podchodzili też wysokim pressingiem w okolice pola karnego gdynian. Dzięki temu mieli kontrolę nad fazą bronienia, będąc blisko siebie w niskim bloku i wzajemnie się asekurując. Arka atakując w takich okolicznościach nie mogła nic zrobić.

Jedyne naprawdę konkretne zagrożenie stworzyła już podczas gry w dziesiątkę, gdy po rzucie rożnym Navarro i przedłużeniu podania przez Marcjanika z bliska uderzył Gojny, ale piłkę wybił stojący na linii bramkowej Wolski.

Jeżeli Marcin Brosz może dziś na coś kręcić nosem, to na postawę zespołu po czerwonej kartce Nguiamby (całkowicie zasłużonej, sędzia Przybył wyrzucił go bez pomocy VAR-u). Słonie miały problem, żeby uspokoić mecz, aż za bardzo zaczęły szukać gry na czas i wytrącania rywala z rytmu, zamiast go trochę zabiegać. To udało się dopiero na sam koniec, gdy Krzysztof Kubica w popisowy sposób skorzystał z podania Damiana Hilbrychta i mimo faulu Hermoso nawinął Hiszpana, a potem z pomocą rykoszetu od Marcjanika rozstrzygnął rywalizację.

Zapolnik lepszy niż Espiau

Hilbrycht asystował także przy pierwszym golu. Kluczem w tej akcji okazało się poślizgnięcie Kocyły, dzięki czemu zrobiło się miejsce. Wahadłowy Termaliki mógł przyspieszyć, podał do Kurzawy, a ten uderzył tak, że nie było czego zbierać. Kurzawa dotychczas miałby czołową lokatę w klasyfikacji transferowych rozczarowań, ale tym razem wystąpił od początku i spełnił oczekiwania.

Arka również nisko broniła i gdy przejmowała piłkę, często z przodu biegał jedynie osamotniony Edu Espiau, który w takiej grze nie stwarza zagrożenia. W przeciwieństwie do Kamila Zapolnika, uwielbiającego rozbijać się z obrońcami. Jemu można posłać dalekie podanie i jest duża szansa, że coś z niego zrobi, dając czas kolegom na podejście do przodu. Gdyby jeszcze na początku skorzystał ze świetnego dogrania Jimeneza, mówilibyśmy o bardzo dobrym występie.

Termalica okupiła wygraną czwartymi żółtymi kartkami Zapolnika i Kubicy, trzeba będzie kombinować ze składem, ale na tu i teraz liczy się tylko to, że niecieczański beniaminek wstaje z kolan. Wyjście ze strefy spadkowej jest już na wyciągnięcie ręki.

W żółto-niebieskich szeregach mogą się pocieszać, że w tym roku więcej wyjazdów już nie będzie. Dwa ostatnie jesienne mecze Arka rozegra u siebie.

5
Chovan
5
Kasperkiewicz
5
Masoero
6
Isik
6
Wolski
7 +
Kubica
1
1
yellow-card
5
Ambrosiewicz
7
Hilbrycht
2
5
Jimenez
5
Zapolnik
yellow-card
6
Kurzawa
1
yellow-card
Jarosław Przybył 5

Zmiany:

icon-swap
Morgan Fassbender
4
Rafał Kurzawa
icon-swap
I. Strzałek
4
Jesus Jimenez
icon-swap
Sergio Guerrero
K. Zapolnik
icon-swap
Artem Putivtsev
Maciej Wolski

Legenda

yellow-card
Żółta kartka
red-card
Czerwona kartka
yellow-card red-card
Dwie żółte / czerwona kartka
Zdobyte gole
Gole samobójcze
Asysty
Asysty drugiego stopnia
5.0
Ocena meczowa
+
Plus meczu
-
Minus meczu
swap
Zawodnik zmieniony

Fot. Newspix

13 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama

Statystyki

4
Strzały celne
1
3
Strzały celne 1. połowa
1
1
Strzały niecelne
5
1
Strzały niecelne 2. połowa
3
1
Interwencje bramkarza
2
52
Posiadanie piłki
48
1
Rzuty rożne
2
1
Rzuty rożne 2. połowa
2
12
Faule
20
4
Faule 1. połowa
5
8
Faule 2. połowa
15
3
Żółte kartki
4
3
Żółte kartki 2. połowa
3

Informacja o meczu

Data:
piątek, 21 listopada 2025 18:00
Sędzia:
Jarosław Przybył
Reklama