Reklama

Pietuszewski znów strzela dla młodzieżówki! [WIDEO]

Jakub Radomski

10 października 2025, 18:43 • 2 min czytania 10 komentarzy

Najpierw pokonali 3:0 u siebie Macedonię Północną, a później wygrali 4:0 w Armenii. Reprezentacja młodzieżowa pod wodzą Jerzego Brzęczka świetnie zaczęła eliminacje mistrzostw Europy. Dziś poszła za ciosem: już po 23 minutach spotkania z Czarnogórą było 2:0. Gola strzelił ten, o którym mówi się w ostatnim czasie najwięcej, czyli fantastyczny 17-latek, Oskar Pietuszewski, którego liczby robią wielkie wrażenie. A wszystko działo się na oczach Roberta Lewandowskiego. 

Pietuszewski znów strzela dla młodzieżówki! [WIDEO]

Wyobraźcie sobie, że ten chłopak potrzebował ledwie 110 minut, by dla młodzieżówki Jerzego Brzęczka w meczach o stawkę strzelić CZTERY gole i dołożyć do tego jeszcze asystę. A mówimy o zawodniku, który jest młodszy od swoich kolegów i przed młodzieżówką występował w kadrze U-17.

Reklama

Oskar Pietuszewski zachował się jak doświadczony napastnik

Pierwszego gola dla Polaków strzelił dziś precyzyjnym uderzeniem od słupka Antoni Kozubal.

Później, w 23. minucie to właśnie pomocnik Lecha Poznań rozpoczął akcję: piłka trafiła do Tomasza Pieńki, a ten zauważył, że Pietuszewski wykonuje idealny ruch w stronę środka pola karnego. Podał do skrzydłowego Jagiellonii, a ten lekko przyłożył nogę i piłka wpadła do siatki. Wyglądało to wszystko tak, jakby futbol był wyjątkowo łatwą grą, zresztą sami zobaczcie:

Młodszych kolegów z trybun oglądał Robert Lewandowski. Napastnik Barcelony, przebywający na zgrupowaniu dorosłej kadry, do której Pietuszewski jeszcze nie został powołany, musiał być pod dużym wrażeniem.

Nie każdy był przekonany do Jerzego Brzęczka, gdy temu powierzono reprezentację U-21. Tymczasem początek jego pracy jest znakomity. Kolejny mecz jego drużyna rozegra przeciwko Szwecji.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O OSKARZE PIETUSZEWSKIM NA WESZŁO:

10 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama