Reklama

Sebastian Szymański zmienił agenta. Poluje na transfer do ligi top5?

Przemysław Michalak

08 października 2025, 09:59 • 2 min czytania 16 komentarzy

Mariusz Piekarski od wielu lat prowadził Sebastiana Szymańskiego i budował jego karierę, wytransferowując go najpierw z Legii Warszawa do Dynama Moskwa, a później do Feyenoordu i Fenerbahce. Ta współpraca to już jednak czas przeszły.

Sebastian Szymański zmienił agenta. Poluje na transfer do ligi top5?

Dziennikarz Łukasz Olkowicz przekazał w programie Kanału Sportowego „Moc Futbolu”, że reprezentant Polski w połowie września podjął decyzję o zmianie agenta. – To taka sensacyjna informacja – stwierdził Olkowicz.

Reklama

Sebastian Szymański zmienił agenta i zakończył współpracę z Mariuszem Piekarskim

Szymański niemal co okienko był łączony z klubami z pięciu najlepszych lig Europy. Często opowiadał o tym sam Piekarski, mówiąc o lukratywnych ofertach. Na koniec jednak nigdy nie udało się sfinalizować takiego transferu, bo dotychczasowi pracodawcy piłkarza nie chcieli zgodzić się nawet na wiele milionów euro, byle pozwolić na jego odejście.

Nawet tego lata miało dojść do takiej sytuacji. W podcaście „Ofensywni” Piekarski zdradził, że polskiego pomocnika chciał kupić Olympique Lyon. Francuzi oferowali kilkanaście milionów euro. – W Fenerbahce od razu powiedziano, żeby nie przysyłać kolejnych ofert. Stwierdzono, że nawet za kilkadziesiąt milionów go nie sprzedadzą. Jest zbyt ważny dla drużyny – mówił Piekarski.

Szymański najpewniej nie był zadowolony ze skuteczności działań swojego agenta w tego typu tematach, dlatego dokonał zmiany i podobno przeniósł się do jednej z zagranicznych agencji menadżerskich.

Kontrakt Polaka z Fenerbahce obowiązuje do czerwca 2027 roku. W tym sezonie na wszystkich frontach rozegrał 14 meczów, strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty.

Pierwszy kupon w zakładach bukmacherskich może być bezpieczny. Sprawdź, który bukmacher oferuje zakład bez ryzyka i poznaj nasze typy bukmacherskie na dziś.

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

16 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama