Reklama

„Popis” w obronie Wisły Kraków. Gol stracony na własne życzenie [WIDEO]

Wojciech Górski

21 września 2025, 15:30 • 1 min czytania 11 komentarzy

Wisła Kraków nie zaczęła najlepiej meczu z Górnikiem Łęczna. Już w 9. minucie straciła gola tuż po tym, jak wznowiła grę od własnej bramki.

„Popis” w obronie Wisły Kraków. Gol stracony na własne życzenie [WIDEO]

Górnik Łęczna – Wisła Kraków. Kuriozalny gol na początku meczu

To fajnie, że Wisła Kraków chce grać w piłkę i wychodzić spod pressingu krótkimi podaniami. Ale problem zaczyna się wtedy, kiedy ryzykowna taktyka kosztuje ją stracone bramki.

Reklama

Tak było na początku meczu w Łęcznej, kiedy Biała Gwiazda wznowiła grę od własnej bramki. Piłka po wznowieniu nie opuściła szesnastki, choć wiślacy wymienili trzy dokładne podania. Później jednak przytrafił się klops i gospodarze przejęli piłkę. A to kosztowało Wisłę stratę gola, gdy piłkę do siatki Kamila Brody skierował głową Bartosz Śpiączka.

 

Wisła Kraków doskonale rozpoczęła sezon, ale nie wygrała dwóch ostatnich meczów (0:2 z Miedzią Legnica i 2:2 z Odrą Opole). Jeśli nie wygra także dzisiaj, straci fotel lidera na rzecz Śląska Wrocław.

CZYTAJ WIĘCEJ O 1. LIDZE NA WESZŁO:

Fot. Newspix.pl

11 komentarzy

Uwielbia futbol. Pod każdą postacią. Lekkość George'a Besta, cytaty Billa Shankly'ego, modele expected Goals. Emocje z Champions League, pasja "Z Podwórka na Stadion". I rzuty karne - być może w szczególności. Statystyki, cyferki, analizy, zwroty akcji, ciekawostki, ludzkie historie. Z wielką frajdą komentuje mecze Bundesligi. Za polską kadrą zjeździł kawał świata - od gorącej Dohy, przez dzikie Naddniestrze, aż po ulewne Torshavn. Korespondent na MŚ 2022 i Euro 2024. Głodny piłki. Zawsze i wszędzie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama