Reklama

Raków Częstochowa przelicytował? Czesi już nie chcą Brunesa [NEWS]

Szymon Janczyk

02 września 2025, 10:58 • 2 min czytania 46 komentarzy

Jonatan Braut Brunes miał już maślane oczy myśląc o tym, że za momencik uwolni się od Rakowa Częstochowa. Nie pykło. Norweg nie trafi do Slavii Praga, która w obliczu trudnych negocjacji z polskim klubem skierowała zainteresowanie na kogoś innego. To wpłynęło też na rozmowy transferowe Rakowa.

Raków Częstochowa przelicytował? Czesi już nie chcą Brunesa [NEWS]

Czeskie media, konkretnie portal Infotbal.cz, już wczoraj informowały, że Slavia Praga dała sobie spokój w rozmowach z Rakowem Częstochowa w sprawie transferu Jonatana Brauta Brunesa. Mistrz Czech oferował za Norwega łącznie sześć milionów euro. On sam rzekomo miał zgodę na odejście, gdy ktoś zaoferuje piątkę, lecz chodziło o kwotę „na czysto”, bez bonusów i premii. Z Czech dochodzą jednak sygnały, że Raków podbił stawkę i to właśnie dlatego Slavia zrezygnowała z tego pomysłu.

Reklama

Transfery. Jonatan Braut Brunes nie trafi do Slavii Praga?

Raków Częstochowa miał oczekiwać od Slavii Praga nawet siedmiu milionów euro za transfer Jonatana Brauta Brunesa. To w tym momencie Czesi uznali, że transfer tego piłkarza nie ma sensu. Zamiast tego zaczęli rozmowy z belgijskim St. Truiden, z którego chcą pozyskać urugwajskiego snajpera, Andresa Ferrariego. Belgowie niedawno wykupili go z Villarreal CF. Dwudziestodwuletni piłkarz strzelił gola w obecnym sezonie Jupiler Pro League i jest wyceniany na nieco ponad cztery miliony euro.

Slavia ma ten sam problem, co Raków Częstochowa — musi dopiąć transfer jak najszybciej, żeby zdążyć zarejestrować nowego zawodnika w rozgrywkach europejskich.

Polski klub w obliczu problemu ze sprzedażą Jonatana Brauta Brunesa wstrzymał rozmowy w sprawie pozyskania Vladislava Blanuty z rumuńskiego FC U Craiova 1948. Jak ustalił portal Weszło, strony i tak były dalekie od porozumienia z powodu dużej różnicy pomiędzy oczekiwaniami klubu i propozycją Rakowa. Wygląda na to, że jesienią w Rakowie wciąż będziemy oglądać ten sam tercet dziewiątek — Brunes, Leonardo Rocha i Patryk Makuch.

Raków Częstochowa szuka nowego napastnika. Znamy nazwisko! [NEWS]

CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

46 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama