Lech Poznań wciąż nie powiedział ostatniego słowa w letnim oknie transferowym. „Kolejorz”, będący już pewny awansu do europejskich pucharów, szuka alternatywy dla Mikaela Ishaka. I być może znalazł ją w kraju, z którego pochodzi kapitan poznańskiego zespołu.

Według informacji Aftonbladet, Lech jest bardzo mocno zainteresowany pozyskaniem Ibrahima Diabate, 25-letniego napastnika z Wybrzerza Kości Słoniowej. Piłkarz strzelił w tym sezonie ligi szwedzkiej czternaście bramek w dwudziestu meczach. Znajduje się na czele klasyfikacji strzelców.
To w dużej mierze dzięki jego bramkom GAIS – czyli klub, którego barwy Diabate reprezentuje – jest obecnie na piątym miejscu w tabeli. Wcześniej zawodnik z Afryki reprezentował przez dwa lata barwy Vasteras SK, gdzie jednak nie był tak bramkostrzelny jak obecnie.
Diabate ma w CV także rezerwy Atletico Madryt, Sevilli i RCD Mallorca.
Aftonbladet podaje, że Lech wykazuje tym zawodnikiem „konkretne zainteresowanie” i „obserwuje go od dłuższego czasu”. Według francuskich mediów, Diabate znajduje się także na celowniku Auxerre.
Czy to sensowny zmiennik za Mikaela Ishaka?
WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ:
- Ile można? Media: Kolejna kontuzja czołowego gracza Lecha Poznań
- „Czuliśmy się jak w kasynie”. Trener Lecha Poznań ocenił mecz z Koroną Kielce
- Gwiazda Lecha Poznań wypada na dłużej. Wiadomo, ile potrwa pauza
Fot. newspix.pl