Reklama

Szwarga o Jakubczyku: Wolę bezczelnego piłkarza niż takiego, który się wszystkiego boi

Jakub Radomski

10 sierpnia 2025, 13:24 • 2 min czytania 13 komentarzy

W meczu Arki Gdynia z Pogonią Szczecin (2:1) pomocnik gospodarzy, Kamil Jakubczyk, najpierw zdobył pięknego gola, który okazał się zwycięski, a później zaczął prowokować ławkę rezerwowych gości, a konkretnie jednego człowieka. Na boisku doszło do awantury, gorąco było również po meczu. Dziś tę aferę skomentował Dawid Szwarga. Trener Arki powiedział wprost, że, choć nie do końca mu się to podobało, woli mieć w drużynie zawodnika bezczelnego niż lękliwego.

Szwarga o Jakubczyku: Wolę bezczelnego piłkarza niż takiego, który się wszystkiego boi

Jakubczyk, były zawodnik Pogoni, w której nie dano mu szansy, pogrążył były zespół. W drugiej połowie pięknym uderzeniem w okienko trafił na 2:1. Najpierw cieszył się z kolegami, by po chwili podbiec do ławki gości i wykonać gest wysyłania całusa, co rozwścieczyło ludzi z Pogoni. Okazało się, że gest był skierowany do Tomasza Grzegorczyka – byłego trenera Arki, który w poprzednim sezonie prowadził gdyński klub i w ogóle nie stawiał na Jakubczyka, a obecnie jest asystentem Roberta Kolendowicza w Pogoni.

Reklama

Trener Arki o zachowaniu swojego zawodnika: Wolę takiego piłkarza niż bojącego się”

Jakubczyk tuż po meczu był ciągle ewidentnie „podpalony”. Później tłumaczył, że jego gest nie był skierowany do Pogoni jako klubu, ale do jednej z osób na ławce gości, która go nie szanowała i której on nie szanuje. Miał na myśli oczywiście Grzegorczyka. Ostatecznie zawodnik opublikował oświadczenie, w którym za całe swoje zachowanie przeprosił, tłumacząc się młodzieńczą fantazją.

Do sprawy odniósł się dzisiaj w Kanale Sportowym trener Arki, Dawid Szwarga.

Dobrze zrozumiana charyzma, odwaga i bezczelność to cechy, których wymagamy od piłkarzy. Jeżeli nie masz doświadczenia, to te cechy czasami wpływają na twoje zachowania po zwycięstwie czy po strzelonej bramce, co mimo wszystko nie jest do końca profesjonalne. To młody chłopak, bardzo ambitny, inteligentny, dużo pracujący nad sobą. Wie, że do końca nie jest to pożądane zachowanie, ale wolę zawodnika, który jest bezczelny i odważny, od takiego, który się wszystkiego boi – powiedział trener Jakubczyka.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

 

13 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama