Reklama

Mimo wieku, ex-napastnik Legii Warszawa może trafić do Grecji. „Dbam o siebie”

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

24 lipca 2025, 08:40 • 2 min czytania 12 komentarzy

Tomas Pekhart po zakończeniu minionego sezonu opuścił Legię Warszawa. Co by nie mówić, drugie podejście do warszawskiego klubu miał znacznie słabsze niż pierwsze, kiedy zdobył choćby koronę króla strzelców w Ekstraklasie. Czech jest obecnie bez kontraktu, ale jak się okazuje, nie musi to długo potrwać.

Mimo wieku, ex-napastnik Legii Warszawa może trafić do Grecji. „Dbam o siebie”

Były napastnik Legii przyznał na łamach Polsatu Sport, że może obrać dwie ścieżki. W maju skończył 36 lat i to taki wiek, kiedy część piłkarzy zastanawia się, czy jest dalej sens kopać w piłkę. W przypadku Pekharta co do jednego można być pewnym – nie narzeka na zainteresowanie.

Reklama

Pekhart może trafić do Grecji

Kiedy dostawałem szanse, strzelałem gole. Dbam o siebie i nawet w tym wieku jestem w przyzwoitej formie. W tym tygodniu mam umówionych kilka rozmów z greckimi klubami. Po nich zdecyduję, czy będę kontynuował piłkarską karierę, czy pójdę inną drogą – przyznał Pekhart.

W poprzedniej kampanii czeski napastnik spędził na murawie 876 minut. Strzelił w tym czasie dla Legii pięć goli. Ogółem w barwach Legionistów wystąpił 173 razy i zdobył 63 bramki.

Gdyby Pekhart trafił do Grecji, nie byłoby to dla niego coś nowego. W przeszłości miał epizod w AEK-u Ateny, choć serc tamtejszej publiki nie podbił. Trudno sobie wyobrazić, że dołącza dziś do topowego greckiego zespołu, ale też nie ma co przesądzać. Skoro dba o organizm i jest w stanie zagwarantować 5-10 bramek chociaż z ławki, mógłby być wartością dodaną dla niejednego klubu.

WIĘCEJ NA WESZŁO O TRANSFERACH:

Fot. Newspix

12 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama