Reklama

Dron Arki Gdynia śledził sparing Motoru. Został przejęty i skonfiskowany!

Paweł Paczul

05 lipca 2025, 18:30 • 1 min czytania 71 komentarzy

Absurdalna historia ze sparingu Motor – Lechia. Ekipa z Lublina zauważyła, że zamknięty sparing nagrywa dron, no i urządzenie szpiegowskie zostało przejęte, bo, jak się okazało, operatorem drona był członek sztabu Arki Gdynia.

Dron Arki Gdynia śledził sparing Motoru. Został przejęty i skonfiskowany!

Jak to wyglądało?

Reklama

Ludzie z Motoru zauważyli, że nad murawą lata dron i zaczęli go gonić, a dron zaczął uciekać. Uciekał do lasu i tam został dopadnięty razem z jego właścicielem, trenerem z Arki. Dron został skonfiskowany, pamięć w telefonie użytkownika wyczyszczona, a operator maszyny usłyszał, że może ją odebrać na konferencji prasowej.

A była to akurat Arka Gdynia, gdyż ona gra inauguracyjny mecz z Motorem Lublin.

Fascynująco zapowiada się nowy sezon Ekstraklasy. Dobre transfery przychodzące, ale i element szpiegostwa. Panowie z ligi budują nam prawdziwy thriller!

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

71 komentarzy

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama