Leszek Dyja, trener przygotowania fizycznego, odchodzi z Zagłębia Lubin. Dlaczego to może być ważne? Bo Dyja to zaufany współpracownik Jerzego Brzęczka.

Panowie współpracowali razem w Wiśle Kraków, reprezentacji Polski, Wiśle Płock i GKS-ie Katowice. Dyja od dłuższego czasu działał teraz w Zagłębiu Lubin, ale jak przekazał na X-ie: odchodzi.
Napisał: „Z dniem 30.06.2025 kończę współpracę z Klubem KGH< Zagłębie Lubin, kończąc tym samym 2,5 letni okres współpracy w wieloma wspaniałymi ludźmi oddanymi temu klubowi. Serdecznie dziękuję każdemu z osobna, to był czas, którego nigdy nie zapomnę i który dużo mnie nauczył. Dziękuję”.
Bardzo byśmy prosili, żeby to był zbieg okoliczności, ale biorąc pod uwagę, że Brzęczek ma być faworytem Kuleszy… Różnie może być.
WIĘCEJ O WYBORZE SELEKCJONERA:
- Brzęczek komentuje plotki łączące go z kadrą. “Zastanowiłbym się”
- “Brzęczek nie zasłużył na taki hejt”. Były trener Radomiaka broni Brzęczka
Fot. FotoPyk